HOME | DD

Description
for PL only

♕ Imię i Nazwisko: William Salt
♕ Wiek: 45 lat (na psie lata to będzie 348) ale psie geny mylnie sprawiają, że wygląda na 27, coś koło tego derp
♕ Data urodzenia: 31 grudnia
♕ Waga: 107 kg
♕ Wzrost: 205 cm
♕ Rasa: wilkołak

♕ Ranga: rekrut
♕ Profesja: miotacz sztyletów
♕ Popis numerowy: Równoczesne rzucanie sztyletami do celu i aportowanie ich.

♕ Charakter: Tabliczka "Uwaga! Groźny pies" najlepiej by podsumowała jego charakter. Momentami aż się człowiek zastanawia czy ten pies aby na pewno był szczepiony na wściekliznę. Williama jest bardzo łatwo rozdrażnić. Dodatkowo jest bardzo terytorialny, nienawidzi gdy ktoś dotyka jego rzeczy, lub ktoś obcy wkracza na jego terytorium. Fakt, że William ma małe wyczucie własnej siły sprawia, że nie jeden własciciel by go po prostu uśpił. Wilkołak najzwyczajniej w świecie nie zdaje sobie sprawy jak bardzo potrafi być "niedelikatny", wiec czasami zdarza mu się niechcący wyrwać drzwi razem z futryną, gdy je otwiera. Chłop posiada też wiele psich nawyków (takich jak aportowanie, wcinanie psich ciastek, zakopywanie cennych rzeczy,znaczenie terytorium), nad którymi nie zawsze panuje. Jedną z dobrych rzeczy jest fakt, że jak to już przystało na psa jest bardzo lojalny wobec przyjaciół.

♕ Biografia:
Will stał się wilkołakiem gdy miał zaledwie 15 lat. A rodzice mówili by się nie szlajał po szemranych miejscach, ot co miał za swoje i został pogryziony przez innego wilkołaka. Gdy tylko pojawiły się pierwsze objawy likantropii postanowił opuścić dom by nie stawiać rodziców w obliczu niebezpieczeństwa. Utrzymując rodziców w przekonaniu, że wyruszył do innego miasta w celach zarobkowych. W czasach, których żył William, nie było to nic dziwnego. Młodsi od niego już podejmowali prace. Chłopak miał na tyle szczęścia, że szybko natrafił na watahę, która przyjęła go do swojego stada. Wilkołactwo sprawiło, że William w krótkim czasie szybko wyrósł na kawał chłopa. Łatwo było mu ukrywać jego prawdziwy wiek, wiec wraz ze swoją wataha prowadzili knajpę. Chłopak niespodziewanie miał dryg i szybko podłapał sztukę barmańską. Do tej pory w spektakularny sposób potrafi skręcić niezłego drina. Przez ową knajpę przewijały się rozmaite istoty. Aż pewnego razu zaczął pojawiać się tam wampir, któremu sprawiało przyjemność zaczepianie młodego wilkołaka. Bywał on tam co raz częściej i częściej. Przy jednym z ich kolejnych spotkań William, pod wpływem chwili, założył się z wampirem (o sporą kwotę pieniędzy), że ukończy szkołę i to na dodatek z wyróżnieniem. Jak można było się spodziewać szkoły ukończyć mu się nie udało. Próbował swoich sił w placówkach dla ludzi jak i szkołach dla obdarzonych nadprzyrodzonymi mocami. Chłopak najwidoczniej został stworzony do wyższych celów tak sobie wmawiał. Wrócił potem do watahy i tyrał jak wół by spłacić zakład. Gdy mu się to udało wyruszył w kilkuletnia podróż. Na jego nieszczęście zaoszczędzona kasa kiedyś też się skończyła i siłą rzeczy musiał poszukać nowej roboty. W jednym z miast natrafił na Mirror Circus. Pomyślał, ze skoro w niektórych szkołach jakich był były akcje jak w cyrku to może w samym cyrku da sobie w końcu rade i znajdzie swoje miejsce. Tuż przy tablicy ogłoszeń natknął się na jakiegoś wypacykowanego kota. A, że miała ona ładną sukienkę i psie ciastka William wyczuł okazję, że można nie tyle co zarobić a i nażreć się ulubionego przysmaku. Rzucił się w pogoń za kocica rozwalając przy tym parę straganów i płotów. Niestety sprytna dziewoja schowała się w kartonie i nie chciała wyjść. William bez namysłu wziął karton pod pachę i polazł w kierunku cyrkowego namiotu. Już był prawie przy namiocie, gdy niespodziewane coś spadło na niego z nieba...jakiś rudy kundel? Odrzucił pudło, z którego wyskoczyła kocica i zaczął się cyrk.

♕ Zainteresowania:
- aportowanie
- Flair show - efektowna sztuka barmańska

♕ Lubi:
- psie ciasteczka
- piłki tenisowe
- długie spacery
- znaczyć terytorium
- zakopywać różne rzeczy
- szczekać na koty
- kości i mięso
- gryźć różne rzeczy
- robić drinki
- blondynki

♕ Nie lubi:
- weterynarzy lekarzy
- listonoszy
- gdy ktoś dotyka jego rzeczy
- kotów

♕ Dodatkowe informacje:
- mimo swojego wieku dalej wygląda na ok. 27 lat
- ma liczne blizny na ciele, które zarobił gdy miał głupie pomysły na zostanie alfą w swojej watasze
- robi bardzo dobre drinki i zna się na alkoholach
- zmienia się w wilkołaka jedynie podczas pełni, wtedy nie panuje nad sobą, więc zazwyczaj udaje się w ustronne miejsce by przecierpieć swoją comiesięczną chorobę
- ma heterochromię, lewe oko ma niebieskie a prawe brązowe taki husky

Description
for PL only

♕ Imię i Nazwisko: William Salt
♕ Wiek: 45 lat (na psie lata to będzie 348) ale psie geny mylnie sprawiają, że wygląda na 27, coś koło tego derp
♕ Data urodzenia: 31 grudnia
♕ Waga: 107 kg
♕ Wzrost: 205 cm
♕ Rasa: wilkołak

♕ Ranga: rekrut
♕ Profesja: miotacz sztyletów
♕ Popis numerowy: Równoczesne rzucanie sztyletami do celu i aportowanie ich.

♕ Charakter: Tabliczka "Uwaga! Groźny pies" najlepiej by podsumowała jego charakter. Momentami aż się człowiek zastanawia czy ten pies aby na pewno był szczepiony na wściekliznę. Williama jest bardzo łatwo rozdrażnić. Dodatkowo jest bardzo terytorialny, nienawidzi gdy ktoś dotyka jego rzeczy, lub ktoś obcy wkracza na jego terytorium. Fakt, że William ma małe wyczucie własnej siły sprawia, że nie jeden własciciel by go po prostu uśpił. Wilkołak najzwyczajniej w świecie nie zdaje sobie sprawy jak bardzo potrafi być "niedelikatny", wiec czasami zdarza mu się niechcący wyrwać drzwi razem z futryną, gdy je otwiera. Chłop posiada też wiele psich nawyków (takich jak aportowanie, wcinanie psich ciastek, zakopywanie cennych rzeczy,znaczenie terytorium), nad którymi nie zawsze panuje. Jedną z dobrych rzeczy jest fakt, że jak to już przystało na psa jest bardzo lojalny wobec przyjaciół.

♕ Biografia:
Will stał się wilkołakiem gdy miał zaledwie 15 lat. A rodzice mówili by się nie szlajał po szemranych miejscach, ot co miał za swoje i został pogryziony przez innego wilkołaka. Gdy tylko pojawiły się pierwsze objawy likantropii postanowił opuścić dom by nie stawiać rodziców w obliczu niebezpieczeństwa. Utrzymując rodziców w przekonaniu, że wyruszył do innego miasta w celach zarobkowych. W czasach, których żył William, nie było to nic dziwnego. Młodsi od niego już podejmowali prace. Chłopak miał na tyle szczęścia, że szybko natrafił na watahę, która przyjęła go do swojego stada. Wilkołactwo sprawiło, że William w krótkim czasie szybko wyrósł na kawał chłopa. Łatwo było mu ukrywać jego prawdziwy wiek, wiec wraz ze swoją wataha prowadzili knajpę. Chłopak niespodziewanie miał dryg i szybko podłapał sztukę barmańską. Do tej pory w spektakularny sposób potrafi skręcić niezłego drina. Przez ową knajpę przewijały się rozmaite istoty. Aż pewnego razu zaczął pojawiać się tam wampir, któremu sprawiało przyjemność zaczepianie młodego wilkołaka. Bywał on tam co raz częściej i częściej. Przy jednym z ich kolejnych spotkań William, pod wpływem chwili, założył się z wampirem (o sporą kwotę pieniędzy), że ukończy szkołę i to na dodatek z wyróżnieniem. Jak można było się spodziewać szkoły ukończyć mu się nie udało. Próbował swoich sił w placówkach dla ludzi jak i szkołach dla obdarzonych nadprzyrodzonymi mocami. Chłopak najwidoczniej został stworzony do wyższych celów tak sobie wmawiał. Wrócił potem do watahy i tyrał jak wół by spłacić zakład. Gdy mu się to udało wyruszył w kilkuletnia podróż. Na jego nieszczęście zaoszczędzona kasa kiedyś też się skończyła i siłą rzeczy musiał poszukać nowej roboty. W jednym z miast natrafił na Mirror Circus. Pomyślał, ze skoro w niektórych szkołach jakich był były akcje jak w cyrku to może w samym cyrku da sobie w końcu rade i znajdzie swoje miejsce. Tuż przy tablicy ogłoszeń natknął się na jakiegoś wypacykowanego kota. A, że miała ona ładną sukienkę i psie ciastka William wyczuł okazję, że można nie tyle co zarobić a i nażreć się ulubionego przysmaku. Rzucił się w pogoń za kocica rozwalając przy tym parę straganów i płotów. Niestety sprytna dziewoja schowała się w kartonie i nie chciała wyjść. William bez namysłu wziął karton pod pachę i polazł w kierunku cyrkowego namiotu. Już był prawie przy namiocie, gdy niespodziewane coś spadło na niego z nieba...jakiś rudy kundel? Odrzucił pudło, z którego wyskoczyła kocica i zaczął się cyrk.

♕ Zainteresowania:
- aportowanie
- Flair show - efektowna sztuka barmańska

♕ Lubi:
- psie ciasteczka
- piłki tenisowe
- długie spacery
- znaczyć terytorium
- zakopywać różne rzeczy
- szczekać na koty
- kości i mięso
- gryźć różne rzeczy
- robić drinki
- blondynki

♕ Nie lubi:
- weterynarzy lekarzy
- listonoszy
- gdy ktoś dotyka jego rzeczy
- kotów

♕ Dodatkowe informacje:
- mimo swojego wieku dalej wygląda na ok. 27 lat
- ma liczne blizny na ciele, które zarobił gdy miał głupie pomysły na zostanie alfą w swojej watasze
- robi bardzo dobre drinki i zna się na alkoholach
- zmienia się w wilkołaka jedynie podczas pełni, wtedy nie panuje nad sobą, więc zazwyczaj udaje się w ustronne miejsce by przecierpieć swoją comiesięczną chorobę
- ma heterochromię, lewe oko ma niebieskie a prawe brązowe taki husky