HOME | DD

Description
ENGLISH

Happy Easter everyone!

I drew it for fun. And I like it very much.

POLISH

Mokrego jajka i smacznego dyngusa wszystkim!

Kto się spodziewał, że tak stosunkowo szybko cokolwiek wrzucę? Szczerze mówiąc aż do wczoraj ja sama nawet sie tego nie spodziewałam.

Rysunek powstał wczoraj (i został lekko dopracowany dziś). Zaczęłam się bawić Saiem tabletem zachęcona pracami kilku osób, które watchuję i których styl uwielbiam. Początkowo miał to być tylko taki sobie rysek żeby udoskonalić mój własny styl cieniowania. Żeby sobie ułatwić pracę wybrałam postać, której rysowanie mam opanowane perfekcyjnie, którą znam na pamieć i wypadło na Squirtle'a. Szkic powstał bardzo szybko, w pół minuty, może w minutę. Ale tak mi się spodobał, szczególnie ta poza, że postanowiłam się do zółwia przyłożyć.
I tak oto z rysunku, który początkowo mając być tylko czystą zabawą programem graficznym, a nie niczym "poważnym", powstało coś co cholernie mi się podoba i co wrzucam do galerii (a wspominałam, że będę robić selekcę, żeby nie wrzucać na Deva wszystkiego co zrobię, tylko to z czego będę naprawdę zadowolona).
Jeszcze wspomnę o tle - początkowo miałą to być jakaś trawka, ale słusznie doszłam do wniosku, że za dużo by było przy tym roboty, poza tym nie umiem rysować trawy Dlatego postawiłam na coś prostszego - plażę. O ile piasek przyszedł mi gładko, to z morzem (a może i oceanem? Kto tam wie ) miałam trochę problemów. Ale inne wyszukane na szybko arty na DA pomogły mi i z tym się uporać. I choć fale nie wyglądaja tak jak tego chciałam, to wciąż są niezłe i mi się podobają.
Dodam jeszcze, że wodny żółwik miał też mieć czarne okulary (takie czaderskie, które ma Squirtle Satoshiego, zawsze mi sie podobały), ale nie chciały mi dobrze wyjść to z nich zrezygnowałam.

I na koniec jeszcze taka jedna refleksja, którą chcę się z Wami podzielić. Ten rysunek powstał jak na moje ślimacze tempo, bardzo szybko i dał mi mnóstwo czystej radochy. I pomimo tego, że czasem coś njie chciało wyjść (to morze szczególnie), to jednak przy nim nic a nic się nie denerwowałam, więc też się nie zniechęcałam. A wyszło z tego coś co bardzo mi się podoba, i nie jest wcale gorsze od ostatniej pracy, nad którą siedziałam długimi godzinami i która kosztowała mnie mnóstwo nerwów.
Wcześniej bym nie pomyślała, że coś nad czym nie będę siedzieć XX godzin i nie będzie wymagało ogromnej cierpliwości i szargania nerwów, powstanie coś tak dobrego, że będę z tego zadowolona i bez żadnego zastanowienia uznam za godne wrzucenia do galerii.
Więc ten rysunek nauczył mnie tego, że nie trzeba się męczyć godzinami, by narysować coś wartościowego, co nie będzie zwykłym, niedopracowanym gryzmołem. Wychodzi na to, że potrzebowałam tego rysunku, by się o tym przekonać

--------------------------------------------------------------------------------------------------

Squirtle (c) Nintendo/Game Freak

Description
ENGLISH

Happy Easter everyone!

I drew it for fun. And I like it very much.

POLISH

Mokrego jajka i smacznego dyngusa wszystkim!

Kto się spodziewał, że tak stosunkowo szybko cokolwiek wrzucę? Szczerze mówiąc aż do wczoraj ja sama nawet sie tego nie spodziewałam.

Rysunek powstał wczoraj (i został lekko dopracowany dziś). Zaczęłam się bawić Saiem tabletem zachęcona pracami kilku osób, które watchuję i których styl uwielbiam. Początkowo miał to być tylko taki sobie rysek żeby udoskonalić mój własny styl cieniowania. Żeby sobie ułatwić pracę wybrałam postać, której rysowanie mam opanowane perfekcyjnie, którą znam na pamieć i wypadło na Squirtle'a. Szkic powstał bardzo szybko, w pół minuty, może w minutę. Ale tak mi się spodobał, szczególnie ta poza, że postanowiłam się do zółwia przyłożyć.
I tak oto z rysunku, który początkowo mając być tylko czystą zabawą programem graficznym, a nie niczym "poważnym", powstało coś co cholernie mi się podoba i co wrzucam do galerii (a wspominałam, że będę robić selekcę, żeby nie wrzucać na Deva wszystkiego co zrobię, tylko to z czego będę naprawdę zadowolona).
Jeszcze wspomnę o tle - początkowo miałą to być jakaś trawka, ale słusznie doszłam do wniosku, że za dużo by było przy tym roboty, poza tym nie umiem rysować trawy Dlatego postawiłam na coś prostszego - plażę. O ile piasek przyszedł mi gładko, to z morzem (a może i oceanem? Kto tam wie ) miałam trochę problemów. Ale inne wyszukane na szybko arty na DA pomogły mi i z tym się uporać. I choć fale nie wyglądaja tak jak tego chciałam, to wciąż są niezłe i mi się podobają.
Dodam jeszcze, że wodny żółwik miał też mieć czarne okulary (takie czaderskie, które ma Squirtle Satoshiego, zawsze mi sie podobały), ale nie chciały mi dobrze wyjść to z nich zrezygnowałam.

I na koniec jeszcze taka jedna refleksja, którą chcę się z Wami podzielić. Ten rysunek powstał jak na moje ślimacze tempo, bardzo szybko i dał mi mnóstwo czystej radochy. I pomimo tego, że czasem coś njie chciało wyjść (to morze szczególnie), to jednak przy nim nic a nic się nie denerwowałam, więc też się nie zniechęcałam. A wyszło z tego coś co bardzo mi się podoba, i nie jest wcale gorsze od ostatniej pracy, nad którą siedziałam długimi godzinami i która kosztowała mnie mnóstwo nerwów.
Wcześniej bym nie pomyślała, że coś nad czym nie będę siedzieć XX godzin i nie będzie wymagało ogromnej cierpliwości i szargania nerwów, powstanie coś tak dobrego, że będę z tego zadowolona i bez żadnego zastanowienia uznam za godne wrzucenia do galerii.
Więc ten rysunek nauczył mnie tego, że nie trzeba się męczyć godzinami, by narysować coś wartościowego, co nie będzie zwykłym, niedopracowanym gryzmołem. Wychodzi na to, że potrzebowałam tego rysunku, by się o tym przekonać

--------------------------------------------------------------------------------------------------

Squirtle (c) Nintendo/Game Freak