Comments: 8
Deorwyn In reply to AnneMarie1986 [2013-12-12 21:32:16 +0000 UTC]
Eh, kiedyś próbowałam przeglądać fragmenty, żeby wiedzieć co w tym jest takiego szczególnego. Rezultat był taki, że już pierwsze akapity wzbudziły we mnie serdeczną antypatię do głównej bohaterki, a i wampir też najsympatyczniejszy nie był. A że romanse to raczej nie moja działka, poprzestałam na tym. Chociaż szczerze mówiąc, czasem mam wrażenie że ta wszechobecna nienawiść do "Zmierzchu" zaczyna być nieco męcząca. W końcu to tylko książka, kiepska książka, ale jednak.
A co do "przeinaczeń" u wampirów i wilkołaków: u Pratchetta wilkołaki też potrafią zmieniać się z własnej woli (poza pełnią księżyca, kiedy po prostu muszą), a książki są niezłe, a wilkołacze postaci ciekawe. Poza tym, same legendy o wilkołakach są tak różnorodne, że ciężko wybrać jedną "jedyną i prawdziwą" wersję, nie odrzucając przy tym całej masy bogactwa kulturowego wiążącego się z tym archetypem. Na przykład, w jednej średniowiecznej balladzie facet zmieniał się w wilkołaka zdejmując ubranie, a zakładając je z powrotem wracał do ludzkiej postaci, i zachowywał przy tym własną świadomość. Co prawda miał kłopoty kiedy jego żonka zabrała mu te ubranie, skazując go na ileśtam lat błąkania się pod postacią wilka, ale w końcu się odegrał i odgryzł jej nos
A co do wampirów, mój ulubiony wampir z prozy Sapkowskiego, Regis, też umiał chodzić na słońcu i nic mu nie było. Jest nawet w którejś części "Wiedźmina" fragment, gdzie robi wywód na temat pospolitych przesądów o wampirach i skąd one się wzięły, włączając w to nawet porównanie między wampirzymi ugryzieniami a podświadomym lękiem i fascynacją związanymi z seksem Nawet Drakula, ten archetyp wampirzości, z tego co pamiętam umiał wychodzić na słońce, chociaż wolał noc. Chociaż musiałabym znowu przejrzeć książkę, żeby się upewnić.
Ergo, to nie odbieganie od stereotypu jest tu problemem, ale raczej wykonanie, bo w rękach doświadczonego autora, który wie co robi i z czym się mierzy może to nawet wzbogacić lore. Chociaż przyznać muszę że sparkle to był zdecydowanie głupi pomysł.
Przepraszam za tą ścianę tekstu, ale jest to temat który mnie interesuje, a rzadko mam okazję podzielić się poglądami Mimo to naprawdę zachęcam do poczytania trochę o legendach, zwłaszcza porównania różnych wersji, bo można tam znaleźć naprawdę ciekawe rzeczy.
👍: 0 ⏩: 1