HOME | DD
izner — banality
by-nc-nd
Published: 2006-12-05 21:31:27 +0000 UTC; Views: 150; Favourites: 0; Downloads: 1
Redirect to original
Description
Banał umiera – w szaleńczym biegu za banałemstraciwszy sens
Wszyscy mieszkańcy wieków minionych
pogrzebani w wieczności
Ja tutaj teraz jak oni wtedy, przelewam atrament
gryzę gęsie pióro
Ktoś inny znów – wieki po mnie
Ze źdźbłem trawy między zębami
upajać się będzie czerwonym zachodem słońca
Czule ściskając kartkę papieru
Poczuje oddech wiatru na twarzy
lęk przed nieznanym
Z całych sił krzyknie – jak ja przed wiekami
Jestem!!!
Related content
Comments: 5
Świetny tytuł!!! utwór też niczego sobie, mi sie podoba
👍: 0 ⏩: 1
''Banał'' pobrzmiewa jakoś pejoratywnie... czyli to źle? Że ten ktoś krzyknie również? Mimo, że będzie to spełnieniem jego istoty?
Zauważyłam, że w banałach kryją się czasem najważniejsze rzeczy, takie nie do wypowiedzenia. I chyba właśnie dlatego słowa się deformują...
Ładnie napisane. ''Banality'' of course, a nie mój koment
👍: 0 ⏩: 1
Dzięki że przeczytałaś i skrobnęłaś koment, bardzo to doceniam.
👍: 0 ⏩: 1
Nie ma sprawy.
Sorry za rozwodzenie się, za dużo myślę i czasem zadręczam tym innych
Pozdro.
👍: 0 ⏩: 0