Comments: 69
Marvolo-san In reply to ??? [2013-09-14 15:52:42 +0000 UTC]
That song is kickass!
And it turned out that the lyrics are suitable for those three... while the tittle stay lovely ironic XD
Yeah, it would be colored^^
There would be tutorial about inking with this particular picture... but it's no secret that i'm use black ink and nib... as far i remember there were 4 types of nibs used to ink this work... or five maybe?
👍: 0 ⏩: 1
Kazimerus In reply to Marvolo-san [2013-09-21 21:40:55 +0000 UTC]
Can't wait to see this colored ^^
(I've been looking for something to do really nice linework with for a while so sorry for more questions ) But what type of black ink do you use? Like pens? Or is it like a type of bottled ink (can't think of the right words) and this might sound stupid but what are nibs? I've never heard that term before. And how do you manage to keep the paper so white? As you can see in my sketches, there are smudges frickin' everywhere XD
👍: 0 ⏩: 1
Marvolo-san In reply to Kazimerus [2013-09-24 11:31:54 +0000 UTC]
ok, it's colored marvolo-san.deviantart.com/art…
I use botled ink (brand name Renessans)... and this is nib upload.wikimedia.org/wikipedia… .. well, this isn't the type i use , but anyway... You just put them in penholder, then drench the tip in ink and draw/write.
What you can see here is edited scan... of course it wasn't so clean before edit... basically it's just darkening the lines to almost pure black, smudging them a little and cleaning off any dirt, eventual still visible pencil lines, that omitted after using eraser and mistakes
but the important thing while inking is to watch the part of your hand that touch the paper... it often get strained with ink, and can create smudges or ink stains all over the picture.. and don't take too much ink on nib, cause it might results in making blobs.
And one thing that can mess everything also in time of drawing: dirty eraser. You know, that moment when you want to clean some part of picture only to get some stupid smudge, which is resistant to erasing...
👍: 0 ⏩: 1
Kazimerus In reply to Marvolo-san [2013-09-26 18:55:52 +0000 UTC]
OH! Those are nibs? I hear it called by a different term. I've used them before but i'm absolutely horrible at it. I always smear it everywhere or the pen drips ink all over the page -_- uugh.
But wow, you must have a lot of control over it, i'm impressed.
Oh, and you edited the picture? But still... i can never edit it to where all the smudges are out and it's just the lines. (but then again i was doing that for pencil drawings :I)
But thanks for the helpful tips
And wow, the colored version!
👍: 0 ⏩: 1
Marvolo-san In reply to Kazimerus [2013-10-20 20:17:33 +0000 UTC]
i saw terms hook and pen for a things called nibs... well, at least in my mother language is just one word for that thing "stalówka" so it's one problem less XD
don't worry... those things are really hard to use.. and i also smeared ink on my pictures lot of times and did some blobs. I just know how to mask them somehow.
The edition is pretty easy... i just scan picture that the background is (more or less) clear white. Then erase all mistakes/dirt/sometimes rest of pencil lines accidentally not erased before. Then darken the lines to almost raw black and blur then a little.
👍: 0 ⏩: 1
Marvolo-san In reply to Kazimerus [2013-10-20 21:18:51 +0000 UTC]
it's harder with pencil pictures.. delicate lines could get wiped out in process of scanning
👍: 0 ⏩: 1
Marvolo-san In reply to Kazimerus [2013-10-21 12:13:59 +0000 UTC]
yup, especially since it's not changing the picture on paper
👍: 0 ⏩: 0
ScarletAngie [2013-09-12 16:21:04 +0000 UTC]
Znam tą piosenkę, a sam zespół jest świetny.
Za każdym razem jak wrzucasz coś nowego to po prostu nie mogę wyjść z podziwu i przypatruję się tym wszystkim liniom i linijeczkom z niedowierzaniem i zachwytem jednocześnie. Już wielokrotnie Ci to mówiłam, ale nie zaszkodzi jeszcze raz - jesteś mistrzynią w rysowaniu ubrań! A fakt, iż przysłoniłaś Annie jedno oko jeszcze bardziej dodaje jej charakteru.
Naprawdę muszę dalej poczytać mangę, ale utknęłam na pierwszym tomie, bo chcę najpierw skończyć Reborna. Na szczęście jeszcze trochę wolnego zostało.
👍: 0 ⏩: 1
Marvolo-san In reply to ScarletAngie [2013-09-12 22:16:32 +0000 UTC]
To jest klasyka XD
No cóż.. czasem z lenistwa wychodzą ciekawe rzeczy XD... ale i tak jestem nieco zla na siebie bo Anka wyszła za ładna.. a z Berta to nawet bisha zrobiłam... a to już spory błąd
Ja tam rąbnęłam mangę do 46 rozdziału w jakieś 5h... oczywiście potem czytałam ponownie, bo sporo aluzji/nieścisłości mi umknęło... np to, że w pierwszym rozdziale był Ervin, Hanji, Mike i Keith Shadis... oraz coś bardzo dziwnego na jednej ze stron... a dzisiaj skapnęłam się, ze ktoś mógł opowiadać o swojej śmierci...
Reborna to i ja powinnam przeczytać w całości.. znam początek i koniec, a ze srodkiem kiepawo
👍: 0 ⏩: 0
gilrean-vardamir [2013-09-12 15:44:05 +0000 UTC]
taaaak, 'kid'... to było pierwsze na co zwróciłam uwagę, choć rzeczywiście mocno ironiczny tytuł. i tekst w sumie też.
świetnie ci wyszli, zwłaszcza ciuchy, choć berthold trochę niepodobny (niemniej świetny ma wyraz twarzy)
👍: 0 ⏩: 1
Marvolo-san In reply to gilrean-vardamir [2013-09-12 22:00:34 +0000 UTC]
oj, to tylko jedna literka.... no dobra, wiem dla fana to sporo zmienia.
Po prostu pomyślałam, ze nie ma to jak rąbnąć głównych antagonistów serii i tytule życzyc im powodzenia... i o ile tytuł może i ironicznie brzmi,to tekst okazał sie pasować... a zwłaszcza częśc "make them running for their lives". To tej twójce wyszło kurewsko dobrze.
Tia jakimś cudem z Bertholda zrobiłam bisha... sama nie wiem jak.
reiner ma nieco gejowska pozę... ale orientacja tego gościa stoi pod sporym znakiem zapytania XD
👍: 0 ⏩: 1
gilrean-vardamir In reply to Marvolo-san [2013-09-13 06:22:45 +0000 UTC]
nie, najbardziej mi się chciało śmiać z tego, że oni dzieciakami pewnie nie są, choć na młodych wyglądają. pamiętasz co mówiła Ymir, że się przez 60 lat włóczyła? oni pewnie też
tia, ta część piosenki pasuje wyśmienicie. zresztą cała jest jakby o nich napisana. pierwsze dwa wersy to jak charakterystyka ><
czy ja wiem czy oni w ogóle mają jakąś orientację? wydaje mi się że chyba się jeszcze tym nie przejeli
👍: 0 ⏩: 1
Marvolo-san In reply to gilrean-vardamir [2013-09-19 12:07:32 +0000 UTC]
Właśnie niekoniecznie...wydaje się, że Ymir byla kiedyś zwykłym człowiekiem-----> stała się tytanem ---->łazila te 60 lat------>zjadła kumpla Reinera i Berta ----> koło upadku Muru Maria odzyskala świadomość. Znowy RBA wydają sie pochodzić z miejsca gdzie jest wiecej ludzi posiadajacych takie moce, wiec jest możliwość, że urodzili się z nimi badź nabyli je w młodym wieku. Wiemy też, ze Ymir była już tyanem gdy zjadla Berika, Reiner i Bert byli wtedy dzieciakami=hipokrytka z piegami jest sporo od nich starsza.
Po za tym jedną z najpopularniejszych teorii jest to, ze Ymir zjadając towarzysza R&B zyskała od niego moce powrotu do ludzkiej postaci (co by pasowalo, bo pokazane było jak Berthold przejął sprzęt do trojwymiarowego manewru od żołnierza, którego połknął)
No i opublikowana na blogu autora SnK oryginalna strona z reakcją Annie na to jak wydała sie jej tytaniczna tajemnica, okreśala jej wiek na 16 lat (jacyś mili ludzie, którzy to przetłumaczyli dali coś takiego "just as a normal 16 years olg girl"). Dodam też ze to ta oryginalna strona, ktora nie pojawila się w końcu w druku, została pierwowzorem reakcji Anie w odcinku 23.
Właśnie Reiner sam powiedzial, ze nie jest zainteresowany płcią przeciwną (w Japonii to częsty sposób określania osób homoseksualnych).. do tego jegoIurodziny wypadają w "Yaoi day".. co już jest chyba creepy żartem ze strony autora. I tak jakoś z tego co pamiętam to zazwyczaj kręcił się koło chłopaków, mało było jego interakcji z dziewczynami.
Inna sprawa, że coś my sie polubiło Christę... nawet się chciał z nią ożenić.
Może orientacja zmienia mu się w zleżności czy jest 'wojownikiem' czy "żołnierzem".. albo jest bi
Berthold jak się okazuje jest zorientowany na dziewczyny, a szczególnioe na jedną.. a Annie chyba nie ma w kryształowym serduszku miejsca na miłośc.
👍: 0 ⏩: 1
gilrean-vardamir In reply to Marvolo-san [2013-09-19 13:36:21 +0000 UTC]
oł, łał, trochę minęło od ostatniego tak długiego komentarza XD chwilę zajme, zanim to wszystko przeczytam ><
rzeczywiście, trio i ymir sprawiają inne wrażenie. ciekawe czy geneza ich tytanowości jest taka sama. bo mimo żę cała trójka (annie też?) nie jest stara, to całkiem sprawnie posługują swoimi tytanimi formami. ciekawe czy w rodzinnej wiosce odebrali jakieś szkolenie.
to by mogło coś wyjaśniać, dlaczego pożerają ludzi, takie przejmowanie. raczej nie dla ciuchów, ale już na przeykład rzadkie pierwiastki lub emocje i zdolności miałyby sens. chociaż jak bert przejął 3d gear, to nie mogę sobie wyobrazić (albo nie pamiętam tych scen). żę niby przetrzansportował go układem krwinośnym? było nie było, jego tytaniczna forma nie jest na tyle mała, że będąc w środku karku sięgnie ręką do żołądka po co chce ><
rzucisz adresem bloga? też sobie postalkuję.
hmmm, z tego by wynikał, że tytaniczna forma nie wpływa na rozwój organizmu. myślałam że może będzie przyspieszać/spowalniać proces starzenia, ale jeśli twierdzą żę jest normalną szesnastolatką, to zakłądam żę i skóra ma wiek 16 lat i wszystkie narządy. chyba żę jako tytani mogą kogoś pożreć a potem zrobić sobie transplantację wątroby na taką od szesnastolatka. tylko to się kupy nie trzyma, bo skoro posiadają zdolności regenracyjne, to może zawsze wyglądają jak nastolatki (chyba że przemiana zaszła w późniejszym wieku). noż kurwa, tyle teorii mi się we łbie kłębi T_T
nie no, autorzy często mają tendencje żeby walnąć bohaterom głupią datę urodzin. a już najczęściej taką z głębszym znaczeniem.
zwykle kręci się koło chłopaków, bo po prostu dziewczyn jest mniej. a jak już są, to są to wariatki pełną gębą (mikasa z obsesją, lesbijska para christa i ymir, ziemniaczana sasha, hanji- tej nic dodać nic ująć). trochę mi to też zalatuje typowym bohaterem shonenów, który bardziej woli się pobić lub zjeść, niż iść na randkę i nie jest zainteresowany żadną z płci. ta, szkoda dla niego, że to z kolei christa chyba nie jest zainteresowana płcią przeciwną. vhyba że ona z kolei ma dziwną właściwość przyciągania do siebie tytanów ^^
pies wie bertholda, z nic nic nie jest pewne. a annie w ogóle ma serce? bo jakoś mam wrażenie że akurat tego organu jest pozbawiona
👍: 0 ⏩: 1
Marvolo-san In reply to gilrean-vardamir [2013-09-20 12:31:29 +0000 UTC]
Wydaje mi się że trio RBA i Eren mają wiecej punktów wspólnych niż Ymir... Duże formy 14m i wzwyż. Maja jakąś misje (acz ta Erena wydaje sie być odwrotna do trójki garbatych nosów), pokazano ich jako dzieci... i albo wszyscy urodzili się z tymi mocami, albo zyskali je w młodym wieku.. i rośli posiadając je.
Ymir nie dosyś że posiada małą formę Tytana to jeszcze dużo mniej humanoidalną niż reszta. Jako jedyna powiedziała coś w wersji powiekszonej... wiemy, ze przeżyła kawał życia nim "umarła' i stała sie "zwyklym' tytanem. Jest osobą ze swiata sprzed zamknięciem ludzkości za murami (Reiner nie był w stanie przeczytać etykietki na puszcze, którą ona rozczytala bez problemu).
Blog isayamy jest tu.. ale ze zwgledu na jezyk tylko oglądam obrazki : blog.livedoor.jp/isayamahazime…
więc tłumaczenia (ommówienia, teorie, randomowe obrazki z snk i sporo innych rzeczy) sprawdzam tu calorescence.tumblr.com/day/20…
Dobra wracając do tego przejmowania rzeczy przez pożeranie. Tu Berthold połknął dwie osoby (Ymir i randomowy żolnierz) www.mangareader.net/shingeki-n… A tutaj Bertuś wyskoczył z Piegowatą i w 3DGM: www.mangareader.net/shingeki-n…
A dalej to się z tobą nie zgodzę Ymir, może i jest starą cyniczna baba ale Reiner, Berthold i Annie to nadal dzieciaki. Dzieciaki, którym przydzielono misię, po ktorej nie jeden dorosły by sie załamał.. w wieku 10-11 lat spowodowali śmierć setek tysięcy osób. Po tym nie można zostać normalnym.
Każde poradziło sobie z tym na swój sposób... Reiner wpadł w chorobe psychiczną. Annie zamknęła sie w sobie, a Berthold starał się po prostu dobrze grać swoją rolę. Ponad to musiał opiekować się obłąkanym przyjacielem, wiele było scen gdy Bert podążał za rzucającym się w niebezpieczne sytuacje Reinerem.
I o ile jak po raz pierwszy zasugerowano, że Czarnowłosy ma sie ku Annie to wydawało mi się to wyciągnięte z niczego, to po ostatnim chapterze jestem skłonna w ten związek uwierzyć.
Z resztą pasuje to do schematu "tragicznych związków w Shingeki"
👍: 0 ⏩: 1
gilrean-vardamir In reply to Marvolo-san [2013-09-20 13:27:27 +0000 UTC]
tytanicznya forma ymir jest jakaś taka dzikam, pierwotna, nie tak uczłowieczona jak pozostali. bardziej przypomina jakieś rąbnięte zwierzę. no i skoro jest starsza niż mury, to nie dość żę pewnie zna tajemnice, to ile musi mieć, ponad sto lat... a reiner z puszką mógł się zgrywać, tak samo jak ze wszystkim.
kurwa, nie otworzę bloga isayamy! jestem w jebanej turcji na cholernym erasmusie i rząd zbanował jego stronę! (albo dostawca intenetu, ae to chyba na jedno wychodzi). chyba ogólnie banują strony +18. ale tumblr na szczęście działa
cwane. plecaków nosić nie muszą, wszystko mogą trzymać w żołądku XD choć berthold szybko się uwinął z ubraniem tego połkniętego sprzętu, to raczej nie jest prosta sprawa. pewnie jak się 'rozpuscił' to wszystko co zjadł zostało na miejscu.
czasami mam wrażenie, że to reiner opiekuje się bertholdem. wpada w ten swój tryb żołnierza i jedzie do końca, nie wiadomo czy świat się wali czy nie. a berthold miewa takie huśtawki nastrojów jak bab w ciąży. a to się przemieni w colossla type i kogoś zjada, a to ma wyzruty sumienia, a to jest rostrzęsiony, a to równo stoi na ziemi, a to znowu co innego. czasami mam wrażenie że jest bezradny i w całym tym zamieszaniu i sprzecznych rozkazach (od tytanów i od ludzi) po prostu się pogubił, że chciałby skończyć ale nie wie jak, więc trzyma się jedynej rzeczy jaką znam, czyli swojego przyjaciela. to tak że dwie dość sponiewierane psychicznie istoty wspierają siebie nawzajem i tylko dlatego jeszcze nie zwariowali do końca.
no cóż, może po prostu jest zbyt emocjonalny i zbyt mocno związany z annie, nawet jużeli nic do niej nie czuje, żęby nie zareagować. to dobry chłopak z niego (pomijając część z tytanem). ale wcale nie jest nie ywkluczone, że jednak ją kocha. wszystko jest możliwe i niczemu się już nie dziwię. odkąd się dowiedziałam, że ymir i spółka to tytani, koniec ze zdziwieniem.
a w snk normalnych związków nie ma, chyba że gdzieś daleko w tle. bo albo są transgatunkowe/transpłciowe albo jedno i drugie (ah, te fanfiki) to kończą się śmiercią, i to dość tragiczną
👍: 0 ⏩: 0
Marvolo-san In reply to mojra1 [2013-09-12 14:18:58 +0000 UTC]
moja wina, ze ta seria jest zajebista?
A po za tym uwielbiam klimaty gdzie na jednej stronie mamy sielskie klimaty a na drugiej totalna masakra
i w wielu seriach niby toczone są zajadłe walki a i tak wiesz dokladnie, ze główny bohater wygra... tu w każdej chwili każda postac moze zginąć....
👍: 0 ⏩: 1
Marvolo-san In reply to mojra1 [2013-09-12 14:39:44 +0000 UTC]
Właśnie z tego co słyszałam to sporo jest elementów wspólnych dla obu serii... ale jakoś od "Gry" odrzuca mnie to, ze jest tam sporo ppolityki (częsć, ktorą zawsze momijam, a potem nie wiem o co chodzi)
Z tą serią zostanę na dłużej, więc pewnie jeszcze sie trochę fanartów pojawi...
👍: 0 ⏩: 1
mojra1 In reply to Marvolo-san [2013-09-12 15:11:35 +0000 UTC]
Jest sporo elementów historii brytyjskiej, rozgrywki wojenne, sojusze i zdrady. Też nie lubię polityki ale nie ma jej boleśnie dużo. są 3 głowne elementy: seks lepszy niż w większości pornoli jakie widziałam, pranie po mordach i wypruwanie flaków i ta nieszczęsna polityka.
👍: 0 ⏩: 1
Marvolo-san In reply to mojra1 [2013-09-12 15:16:38 +0000 UTC]
może kiedyś spróbuję obejrzeć.. problem w tym, ze jak sie mam za cos wziąśc to prawie zawsze jest manga lub anime
👍: 0 ⏩: 1
mojra1 In reply to Marvolo-san [2013-09-12 17:23:51 +0000 UTC]
GoT warto obejrzeć choćby dla seksu
👍: 0 ⏩: 1
Marvolo-san In reply to mojra1 [2013-09-12 20:06:01 +0000 UTC]
a to spoko.. tylko, ze ja mam problem jak w pornolach jest za dużo fabuly
👍: 0 ⏩: 1
Marvolo-san In reply to mojra1 [2013-09-13 16:29:11 +0000 UTC]
jednym slowem niemal jak moda na sukces, z tym iż prócz seksu i ślubów posiada to fabułe
👍: 0 ⏩: 1
mojra1 In reply to Marvolo-san [2013-09-13 17:27:13 +0000 UTC]
Ugh! moja babcia to ogląda
Jak seks cię nie przekonuje to może wypruwanie flaków, bitwy i strategie wojenne?
👍: 0 ⏩: 1
Marvolo-san In reply to mojra1 [2013-09-13 18:29:20 +0000 UTC]
moja kiedyś oglądał
to co mnie najmniej przekonuje to fakt, ze nie jest to manga/mnhwa/anime bo jestem tak przyzwyczajona do wersji rysunkowych, ze w ogole nie chce mi sie ogladać filmów z aktorami
👍: 0 ⏩: 1
Marvolo-san In reply to mojra1 [2013-09-14 14:52:32 +0000 UTC]
House to i ja lubię... i
👍: 0 ⏩: 1
Marvolo-san In reply to mojra1 [2013-09-15 13:08:42 +0000 UTC]
no coż... ostatni sezon widziałam do połowy....
👍: 0 ⏩: 1
Marvolo-san In reply to mojra1 [2013-09-15 15:59:01 +0000 UTC]
spoko. mi żadne spoilery nie przeszzkadzają
👍: 0 ⏩: 1
mojra1 In reply to Marvolo-san [2013-09-15 17:03:02 +0000 UTC]
Te będą na pewno. Ja wiem że byłabym wściekła gdyby ktoś mi spalił ostatni odcinek
👍: 0 ⏩: 1
Marvolo-san In reply to mojra1 [2013-09-15 17:11:14 +0000 UTC]
House umiera, nie?
👍: 0 ⏩: 1
mojra1 In reply to Marvolo-san [2013-09-16 06:42:24 +0000 UTC]
Na prawdę spalę jeśli powiem, że... jeśli masz odwagę przeczytaj kolejny sub House finguje swoją śmierć
👍: 0 ⏩: 1
Marvolo-san In reply to mojra1 [2013-09-16 09:45:23 +0000 UTC]
pasuje do niego
👍: 0 ⏩: 1
Marvolo-san In reply to mojra1 [2013-09-19 11:40:02 +0000 UTC]
może kiedys obejrzę i się dowiem
👍: 0 ⏩: 1
mojra1 In reply to Marvolo-san [2013-09-19 13:18:54 +0000 UTC]
Jak skończysz oglądać obejrzyj jeszcze bonus "swan song" z wypowiedziami aktorów i jajcarskimi momentami
👍: 0 ⏩: 1
Marvolo-san In reply to mojra1 [2013-09-19 17:11:41 +0000 UTC]
ten bonus to chyba widziałam....
👍: 0 ⏩: 1
Marvolo-san In reply to mojra1 [2013-09-20 11:13:39 +0000 UTC]
SF generalnie lubię.. ale zanim siede do seriallu z aktorami to z pięć anime obejrzę i dziesięc mang przeczytam
👍: 0 ⏩: 1
mojra1 In reply to Marvolo-san [2013-09-20 14:42:58 +0000 UTC]
Ja z początku byłam sceptyczna, zwłaszcza że to nowsza wersja serialu z lat 70tych, ale ta się zakochałam że napisałam pracę licencjacką z filola, właśnie o Battlestar
👍: 0 ⏩: 1
Marvolo-san In reply to mojra1 [2013-09-24 12:16:58 +0000 UTC]
no cóż... ja z początku nie chciałam ruszyć Shingeki no Kyojin... zaczęłam i 5 chapterów zrobiłam w 5 godzin
👍: 0 ⏩: 1
mojra1 In reply to Marvolo-san [2013-09-25 05:39:39 +0000 UTC]
Długo się czyta...
👍: 0 ⏩: 1
Marvolo-san In reply to mojra1 [2013-09-25 10:51:24 +0000 UTC]
czapterki są po minimum 35 stron...
i znowu mam zespół napięcia przedchapterowego
👍: 0 ⏩: 1
| Next =>