HOME | DD
Sinarii — DW: Ricaru Noctis
Published: 2012-08-24 12:39:07 +0000 UTC; Views: 652; Favourites: 17; Downloads: 3
Redirect to original
Description
Imię i nazwisko: Ricaru NoctisWiek: 18lat
Rasa: Bliźniacze Serce Mroku (syn boga mroku)
Kolor oczu i włosów: oczy ciemnofioletowe, włosy czarne z fioletowymi pasemkami
Wzrost: 192cm
Umiejętności: posługuje się na wysokim poziomie ogniem. Tak jak Shayr, potrafi dokonać wielkich zniszczeń. Jednak jego ogień jest czarny i ma nieco inne właściwości niż żywioł Demona, który za swoich czasów był nauczycielem i przewodnikiem Ricaru. Opanował posługiwanie się bronią palną.
Stanowisko: sojusznik Hektora i psycholog wojskowy
Co do jego przeszłości nie ma za wiele do opowiadania, lecz postaram się ją przybliżyć nieco później. A jego charakter... przekonacie się sami jaki on jest ^^ mimo, że jest bratem bliźniakiem Sinarii różni się od niej właśnie charakterem.
Mam nadzieję, że się Wam spodoba. Owszem, rysunek jest niedokończony.
Related content
Comments: 871
Cieszę się ^^ chociaż mnie się tu akurat nie podoba
👍: 0 ⏩: 1
Spoko każdy ma inne gusta XD <3
👍: 0 ⏩: 1
Dobra.. nie wiem, czy wiesz, ale był na zamku i już nie żyje ^^"
👍: 0 ⏩: 1
.3. whaaaj ? .3.
idę się popłakać , nie odpisujesz na rpg . *idzie płakać
👍: 0 ⏩: 1
Ale whaaj że odszedł czy whaaj że nie żyje?
Już lecę~! ;V;
👍: 0 ⏩: 1
OBYDWA ! q-q
*ociera łezki* naprawdę ? ;3;
👍: 0 ⏩: 1
W sumie.. on nie odszedł. Był załamany w sprawach sercowych, przeżył śmierć swojej narzeczonej (jeszcze w moim świecie) potem śmierć wampirzycy, w której się zakochał, potem była postać Licho, którą chciał chronić, a następnie duch Lacie... Utracił też wiarę w powrót do mojego świata i chciał popełnić samobójstwo. Ostatecznie moja Demonica Enraxa starała się "naprawić" go poprzez wpływanie na jego umysł. Niby wszystko było ok, ale zginął w walce.
👍: 0 ⏩: 1
Ojej D: . dużo się wydarzyło ... sama bym takiego czegoś nie wytrzymała ._.
👍: 0 ⏩: 1
I tak długo pociągnął. I tyle ze 100% pozytywnej postaci.. stał się 100% negatywną postacią *wzdech*
👍: 0 ⏩: 1
:C . Też PO TAKIM CZYMŚ stała się negatywna v-v
👍: 0 ⏩: 1
Trochę mi go szkoda, bo dobra chłopczyna z niego była, może aż za dobra.. ale i tak jeszcze nie raz się w mojej historii ^^
👍: 0 ⏩: 1
Hehe ^-^ Jestem głodnaa D: . umrę zaraz D:
👍: 0 ⏩: 1
Dlaczemu jesteś głodna? Zjedz coś~!
👍: 0 ⏩: 1
Dziękuję. Miło, że tak go postrzegasz ^^
👍: 0 ⏩: 1
poza tym jak zawsze bardzo ładnie pokolorowane >V<
👍: 0 ⏩: 1
Jeju... dziękuję Tobie bardzo. To miłe z Twojej strony~! *wtula się w Ciebie*
👍: 0 ⏩: 1
oj przestań mówię szczerze *głasku głask po głowie*
👍: 0 ⏩: 1
A szczerze dziękuję *zaczyna cicho mruczeć*
👍: 0 ⏩: 1
Kasai: *uniósł dłoń na powitanie i uśmiechnął się przyjaźnie* Kasai Masaru.
👍: 0 ⏩: 1
Ricaru: *uśmiech wpłynął na jego wargi i skłonił się* Ricaru Noctis.
👍: 0 ⏩: 1
Kasai: Miło mi *odwzajemnił gest* Jesteś... Bardzo mi kogoś przypominasz.
👍: 0 ⏩: 1
Ricaru: *zaśmiał się* Ciekawe kogo. *powiedział, chociaż bardzo dobrze znał odpowiedź*
👍: 0 ⏩: 1
Kasai: *uniósł brew* Chyba Sinarii *spojrzał na niego z ukosa*
👍: 0 ⏩: 1
Ricaru: Tak. To moja młodsza siostra bliźniaczka. *rozejrzał się* Mam dziwne wrażenie, że mnie unika.
👍: 0 ⏩: 1
Kasai: *ściągnął usta* Nie mówiła, że ma w Denwarn brata albo że się tu wybiera.
👍: 0 ⏩: 1
Ricaru: Dziś przybyłem do Denwarn. I.. *zawahał się na moment* .. ona mnie raczej nie pamięta. *powiedział z uśmiechem. wiedział, że tak właśnie może być*
👍: 0 ⏩: 1
(wybacz, nie było mnie na dA, nie miałam neta i nie mogłam odpisać ^^")
Kasai: *przebiegł wzrokiem po jego sylwetce.* Na moje oko trudno jest nie kojarzyć sobie Ciebie z nią. Jesteś... bardzo podobni.
👍: 0 ⏩: 1
Ricaru: *uniósł brew* Rozmawiałeś z nią? *jego postawa ciała nużąco przypominała Sinarii. Ric był jej męską wersją - nawet fryzurę mieli podobną*
👍: 0 ⏩: 1
Kasai: *uniósł nieznacznie brew* Ba. Żadko się odzywa, ale ze mną wymieniła kilka zdań.
👍: 0 ⏩: 1
Ricaru: Ona potrzebuje wsparcia. *jego uśmiech nieco zbladł* Sam bym się tym zajął jednak mnie może nie ufać. Może się mnie bać..
👍: 0 ⏩: 1
Kasai: *skinął porozumiewawczo* Może na mnie liczyć *zabrzmiało to jak obietnica. Nieoczekiwanie poczuł się jakby stał się za nią odpowiedzialny. Niczym anioł stróż.*
👍: 0 ⏩: 1
Ricaru: *wyczuł to* Nie chcę byś wiązał się jakąś obietnicą. Chciałbym jedynie, by mogła z tobą rozmawiać.
👍: 0 ⏩: 1
Kasai: *obdarzył go poważnym spojrzeniem* Zależy mi na Niej tak samo jak Tobie. Jest zagubiona. Potrzebuje pomocy... Bez względu na wszystko będę czuł się za nią odpowiedzialny. *mówił dość cicho*
👍: 0 ⏩: 1
Ricaru: *zmarszczył delikatnie brwi. Nie sądził, żeby temu chłopakowi aż tak bardzo na niej zależało jak jemu.. Zaraz pokiwał lekko głową i położył mu rękę na ramieniu* Dziękuję tobie, Kasai. Jestem wdzięczny. Jednak proszę, uważaj.
👍: 0 ⏩: 1
Kasai: *potrząsnął głową. Był pewien, że rada ta na pewno mu się przyda*
👍: 0 ⏩: 1
Ricaru: *nie chciał mówić wprost o co dokładnie chodzi i miał nadzieję, że Kasai dobrze to zinterpretował. Poklepał go po ramieniu* Jeżeli ty miałbyś jakieś problemy, możesz się do mnie zgłosić. Od tego tu jestem. *cieszyła go myśl, że jego siostra nie jest aż tak bardzo wyobcowana, że ktoś chce z nią rozmawiać*
👍: 0 ⏩: 1
Kasai: *potrząsnął głową porozumiewawczo.* Oczywiście, że się zgłoszę *starał się jak najbardziej wyjść z poważnego tonu. Źle się z nim czuł*
👍: 0 ⏩: 1
Ricaru: To dobrze. *uśmiechnął się* Długo już jesteś w Denwarn?
👍: 0 ⏩: 1
Kasai: W sumie tak *przyznał i wbił dłonie w kieszenie spodni* Jestem prawie, że jednym z pierwszych.
👍: 0 ⏩: 1
Ricaru: Rozumiem. *pokiwał głową* Nie ma co się rozgadywać. Ja lecę trenować. Chcesz dołączyć? *uniósł brew i skrzyżował ramiona*
👍: 0 ⏩: 1
Kasai: *zastanowił się przez sekundę. Właściwie nie miał nic do zrobienia, co nie mogłoby poczekać. Lekko uniósł kąciki swoich ust* Pewnie.
👍: 0 ⏩: 1
Ricaru: *zaśmiał się krótko i udał w stronę pola treningowego* Tak też myślałem. Czym walczysz? *zapytał, gdy znaleźli się na polu*
👍: 0 ⏩: 1
Kasai: *ruszył za nim* Pytasz o broń? Głównie pazurami, ale zdarza się, że używam broni dwuręcznej. *na jego wargi wpłynął szelmowski uśmiech*
👍: 0 ⏩: 1
Ricaru: *pokiwał głową* A coś prócz broni białej? *zaczął rozcierać sobie palce prawej dłoni i sprawdzać ich sprawność*
👍: 0 ⏩: 1
Kasai: Magowie ognia pracują na broni białej. Lepsze zgranie z ogniem.
👍: 0 ⏩: 1
| Next =>