maniekmaniek In reply to VeloKoza [2012-06-24 19:30:09 +0000 UTC]

uwielbiam klasyczną fotografię no i ciekawi mnie Białoruś, a raczej ludzie

👍: 0 ⏩: 1

VeloKoza In reply to maniekmaniek [2012-06-24 19:48:26 +0000 UTC]

ja też! szkoda że niektórzy nie rozumieją dlaczego. jak mi dzisiaj powiedział jeden pan na starym mieście, takie zdjęcia mają trochę inny smak. dobrze powiedział
ciekawi są ludzie na Białorusi? nigdy bym nie pomyślała

👍: 0 ⏩: 1

maniekmaniek In reply to VeloKoza [2012-06-24 21:25:59 +0000 UTC]

na starym mieście często tak mówią. no Białoruś bardzo mnie ciekawi, niektórzy mi opowiadali o ludziach, jestem podróżnikiem i chciałbym ją odwiedzić. Autostopem byłoby ciężko, ale rowerem łatwiej.

👍: 0 ⏩: 1

VeloKoza In reply to maniekmaniek [2012-06-24 21:40:07 +0000 UTC]

nie było jeszcze żeby nic mi tam nie powiedzieli, podrywają, pytają o drogę, coś jeszcze.. lubię to
a ja studiuję turystykę, na Białoruś jadę we wtorek
dobry ukraiński program oglądam ostatnio na youtube, o tym jak facet z kobietą podróżują, ktoś z nich ma $100, inny ma złotą kartę bez limitu. no i tam jest pokazane, jak oni żyją przez 2 dni, zgodnie z możliwościami. szkoda że po rosyjsku, bym dała link

👍: 0 ⏩: 1

maniekmaniek In reply to VeloKoza [2012-06-24 23:52:16 +0000 UTC]

no ja podróżuję autostopem, wszędzie gdzie się da ja tam mogę wyżyć za 5zł/dzień, i to nie ważne gdzie jestem. Da się, wszystko się da jak się chce

👍: 0 ⏩: 1

VeloKoza In reply to maniekmaniek [2012-06-25 10:53:46 +0000 UTC]

lubię pociągi
zapraszam na Białoruś! szkoda że musisz mieć wizę, aaaale przyjeżdżaj!

👍: 0 ⏩: 1

maniekmaniek In reply to VeloKoza [2012-06-25 12:32:08 +0000 UTC]

no właśnie, tylko nie wiem jak dalej, czy są jakieś problemy po przekroczeniu granicy? np słyszałem o podróżnikach co byli przesłuchiwani co chwila co, gdzie, jak, po co, do kogo itp.

👍: 0 ⏩: 1

VeloKoza In reply to maniekmaniek [2012-06-25 13:21:51 +0000 UTC]

no to chyba nie jest problemem.. pytają co masz w torbie, mogą poprosić pokazać, pytają gdzie jedziesz, do kogo, tak. możliwe że trzeba mieć zaproszenie. już nie wiem, to jest pokręcone, na stronie ambasady powinno być wszystko napisane.

👍: 0 ⏩: 0

maniekmaniek In reply to martynaraty [2012-05-20 09:32:06 +0000 UTC]

a dziękować dziękować no a u Ciebie to przede wszystkim Zenit i zdjęcia klasyczne i dobrze, trzeba promować klasyczną. Sama wywołujesz?

👍: 0 ⏩: 1

martynaraty In reply to maniekmaniek [2012-05-20 15:59:20 +0000 UTC]

Niestety miałam okazję sama wywoływać tylko jakieś dwa razy, ale liczę, że to się zmieni Póki co nie mam za bardzo dostępu do żadnej ciemni, chyba że takiej zorganizowanej w łazience
W ogóle robienie zdjęć analogiem sprawia mi o wiele większą przyjemność, niż cyfrówkami wszelkiego rodzaju, no ale niestety to też większe koszty :<

👍: 0 ⏩: 1

maniekmaniek In reply to martynaraty [2012-05-26 19:37:55 +0000 UTC]

jakby nie patrzeć to koszty fotografii cyfrowej też są wysokie wyższe niż klasycznej zainwestuj w powiększalnik, albo wpadaj do mnie to coś razem wywołamy mój dom zawsze otwarty dla podróżników, fotografów itp

👍: 0 ⏩: 1

martynaraty In reply to maniekmaniek [2012-05-27 21:11:06 +0000 UTC]

Coś czuję, że niedługo każdą złotówkę będę oglądała dwa razy, więc może faktycznie zainteresuję się samodzielnym wywoływaniem
O, jak miło! Na razie to czekam aż pan z zakładu do mnie zadzwoni żebym przyszła po zdjęcia, ale następna klisza jest już w gotowości

👍: 0 ⏩: 1

maniekmaniek In reply to martynaraty [2012-05-28 07:34:40 +0000 UTC]

to dobrze klasyczna czarno-biała nie jest trudna ale ciekawe że fotograf w zakładzie jeszcze sam wywołuje cz b. ile bierze za wywołanie i za zdjęcie? bardzo mnie to ciekawi

👍: 0 ⏩: 1

martynaraty In reply to maniekmaniek [2012-05-29 20:11:25 +0000 UTC]

Akurat tym razem wywoływałam w kolorze i wg moich obliczeń (a nie jestem w tym mocna, więc mogę się mylić) wyszło ok 1.20 za zdjęcie... Oj, no ale dobra, mam dzisiaj urodziny, zrobiłam sobie prezent

👍: 0 ⏩: 1

maniekmaniek In reply to martynaraty [2012-05-29 22:44:05 +0000 UTC]

ojej, wszystkiego najlepszego!!!!!! marzeń spełnienia, im więcej marzeń tym lepiej
jak na kolor to całkiem sporo, ale to zależy gdzie mieszkasz chyba też.

👍: 0 ⏩: 1

martynaraty In reply to maniekmaniek [2012-05-30 14:06:05 +0000 UTC]

Dziękuję!
O tak, nie dość że mieszkam na wschodzie, to jeszcze w miejscu, gdzie jeden Pan (bardzo miły skądinąd) ma praktycznie monopol na usługi fotograficzne...

👍: 0 ⏩: 1

maniekmaniek In reply to martynaraty [2012-05-30 14:44:40 +0000 UTC]

wschód mój ukochany, lubię cały wschód i południe. a wschód PL to od północy do południa jest piękny, sama kultura, od starowierców przez tatarów po prawosławie oraz różne mniejszości
a propos tego fotografa to jak u niego dużo robisz to pogadaj z nim, trochę ładnych zdań i można już się targować o ceny

👍: 0 ⏩: 1

martynaraty In reply to maniekmaniek [2012-05-30 20:00:48 +0000 UTC]

Mnie też bardziej ciągnie na wschód niż na zachód, jeśli chodzi o kulturę, czy nawet krajobraz itp... Ale jednak niestety Wrocław czy Poznań > Lublin
Chyba tak też zrobię przy najbliższej okazji, muszę wybadać kiedy on osobiście pracuje (:

👍: 0 ⏩: 1

maniekmaniek In reply to martynaraty [2012-05-30 21:43:07 +0000 UTC]

oj tak, Wrocław to ja uwielbiam, to nasza kulturowa stolica, ale to dlatego że mieszkają tam potomkowie Lwow, tak jak kiedyś Lwów był naszą stolicą kultury i nauki tak teraz Wrocław
a wschód to piękna gwara, regionalizm a przede wszystkim ludzkie dobro, ludzie rozumieją że ktoś czegoś potrzebuje i jak chce herbaty to dadzą i nie zażądają za to kasy jak na zachodzie. Akurat Poznań jest taki że spotykam się tam zawsze z chamstwem i skąpstwem, a jak już to chcą za coś kasy. no ale taki urok.

oj tak, wybadaj i porozmawiaj że jesteś wielbicielką fotografii, że się dobrze uczysz robić zdjęcia i na pewno Cie zrozumie, jeżeli też jest pasjonatem to na pewno nie odmówi no ja bym nie mógł ale ja to ja.

👍: 0 ⏩: 1

martynaraty In reply to maniekmaniek [2012-05-31 10:50:24 +0000 UTC]

I w Poznaniu i we Wrocławiu byłam zaledwie raz i obydwa miasta mi się podobały. Pewnie dlatego, że tam "coś" się dzieje. A Lublin jest po prostu troszkę... nudny . Jestem tam jakoś raz na tydzień i najczęściej główną atrakcją są zakupy

hihi, poćwiczę jeszcze urocze uśmiechy i na pewno poskutkuje

👍: 0 ⏩: 1

maniekmaniek In reply to martynaraty [2012-05-31 11:13:12 +0000 UTC]

Lublin też fajny, byłem dwa razy i przyznam że starówka mi się podoba, jest dużo alejek, fajnych pubów np u Fotografa :] jest tam też trochę autostopowiczów i się spotykają co jakiś czas. chyba w sobotę będzie najbliższe. a ostatnio byłem na koncercie Europe czyli jakieś dwa lata temu. łatwo dojechać, stopa łapie sie od kilku sekund do kilku minut.

e tam, na pewno nie musisz ćwiczyć, wystarczy ładnie pogadać

👍: 0 ⏩: 1

martynaraty In reply to maniekmaniek [2012-05-31 21:05:34 +0000 UTC]

W pubach nie bywam, ale starówkę lubię, szczególnie nocą (w ogóle lubię miasta nocą ).
Naprawdę? Autostopowicze tworzą jakieś zrzeszenia, czy coś takiego?
Hm...W tę sobotę, a właściwie w nocy z 2 na 3 czerwca, jest w Lublinie noc kultury. To akurat jedna z fajniejszych imprez. Poza tym Juwenalia, ale w tym roku nawet się nie pofatygowałam żeby pojechać. Znajomi wybrali się na Comę, ale ja jakoś nie trawię tego zespołu
A koncert Europe faktycznie był, pamiętam, kolega strasznie się nim ekscytował

👍: 0 ⏩: 1

maniekmaniek In reply to martynaraty [2012-05-31 22:01:07 +0000 UTC]

no własnie na tej nocy kultury będą. mamy swoją stronę www.autostopik.pl oraz grupę na twarzoksiągu "autostopowicze czyli my", organizujemy sylwestra, zlot, integracje rózne :] no i tak sobie podróżujemy.
Coma jest dziwna, kiedyś lubiłem, teraz mnie nudzą. Wolę Jelonka, znasz? często na nich bywam,i kiedyś na Huntera jeździłem, ale ostatnio już nie.

👍: 0 ⏩: 1

martynaraty In reply to maniekmaniek [2012-06-01 19:23:23 +0000 UTC]

O, łaaał, nie spodziewałam się, że można tak "profesjonalnie" łapać stopa
Ja...chyba nigdy nie lubiłam, chociaż jak już wspomniałam, wielu znajomych słucha. Głównie irytują mnie teksty piosenek - faktycznie są dziwne, do tego stopnia że nie wiadomo czy mądre, czy bardzo bardzo głupie. O Jelonku słyszałam, ale nie słuchałam. Z Hunterem podobnie, kojarzę chyba tylko z piosenki "Easy rider" z Daukszewiczem. Chyba dlatego, że słucham zupełnie innej muzyki

👍: 0 ⏩: 1

maniekmaniek In reply to martynaraty [2012-06-03 11:21:05 +0000 UTC]

e tam profesjonalnie, chyba nie ma czegoś takiego, po prostu wyciągasz kciuka i polujesz na samochody to niesamowite, uwielbiam to, to największa podróżnicza wolność.
Jelonka polecam, nawet wybieram się dzisiaj na koncert (Ursynalia).
a Hunter był wczoraj i zagrał bardzo słabo, ogólnie nie podoba mi się to że nie grali starych kawałków tylko same nowe.

👍: 0 ⏩: 1

martynaraty In reply to maniekmaniek [2012-06-05 16:49:52 +0000 UTC]

Jeśli się dostanę na Warszawski (a nie jest to niestety pewniak), to na pewno zagoszczę na Ursynaliach za rok
Pewnie chcą wypromować nowe utwory... Też tego nie lubię, szczególnie jak pójdę na koncert i nawet nie znam tekstów piosenek :<

👍: 0 ⏩: 1

maniekmaniek In reply to martynaraty [2012-06-08 20:45:39 +0000 UTC]

o, a na cóż tu chcesz się dostać? Warszawa to mało imprezowe miasto, nie licząc akademików, ze wszystkich studenckich miast Warszawa wypada najgorzej.

👍: 0 ⏩: 1

martynaraty In reply to maniekmaniek [2012-06-08 21:46:38 +0000 UTC]

UW -> anglistyka albo polonistyka, chociaż filologia rosyjska bez znajomości języka rosyjskiego też brzmi interesująco . Wiem, nie są to kierunki przyszłości ,ale niestety jestem humanistką
Naprawdę? Co konkretnie masz na myśli?

👍: 0 ⏩: 1

maniekmaniek In reply to martynaraty [2012-06-09 08:22:12 +0000 UTC]

fajnie filologia Rosyjska może być fajna lubię słowiańskie języki więc w pełni popieram.
no że po północy to na mieście prawie nikogo nie ma. A w innych miastach tłumy bo miasto się budzi do nocnego życia.

👍: 0 ⏩: 1

martynaraty In reply to maniekmaniek [2012-06-09 18:06:50 +0000 UTC]

Ja też. I właściwie nauczenie się rosyjskiego jest moim małym marzeniem Niestety w liceum, do którego chodziłam, rosyjskiego uczyła się tylko klasa o beznadziejnym profilu, a szkoła językowa w mojej mieścinie nawet nie ma go w ofercie :<
Hm... nie wiem czy w Lublinie nie jest jeszcze gorzej pod tym względem.

👍: 0 ⏩: 1

maniekmaniek In reply to martynaraty [2012-06-10 19:43:45 +0000 UTC]

no, to jak jest to Twoim marzeniem to nie masz wyjścia i musisz je spełnić czyli się nauczyć zawsze możesz sama się uczyć, oglądać filmy, słuchać piosenek, uczyć cyrylicy co jest najważniejsze.
jak byłem w Lublinie to było świetnie, to małe miasteczko, a nawet znajomi mówią że sporo się dzieje, przeważnie w okolicach starówki.

👍: 0 ⏩: 1

martynaraty In reply to maniekmaniek [2012-06-11 15:57:15 +0000 UTC]

Powoli się do tego zabieram, już nawet uczyniłam pewne kroki (np uruchomiłam 'russian word of the day' na gmailu )
To prawda, przeważnie na starówce. Chyba sporo dzieje się też w Chatce Żaka, ale mi i tak zawsze się wydaje, że Lublin jest jakiś taki... zaściankowy. Najbardziej przykro mi się zrobiło, jak wszystkie stare kina upadły, bo otworzyli Cinema City. No a poza tym, jakby jeszcze pominąć osiedla na obrzeżach itp., to faktycznie jest bardzo mały

👍: 0 ⏩: 1

maniekmaniek In reply to martynaraty [2012-06-11 19:41:04 +0000 UTC]

no i o to chodzi, ale wpierw cyrylica, mnie pasjonuje serbski, jest piękny a język mówiony jest najwazniejszy i fonetyka czyli wymowa.
stare kina to i w Warszawie poupadały jest kilka studyjnych więc jest gdzie chodzić bo multipleksy śmierdzą kiczem i popcornem. W Lublinie musi być jakieś studyjne, na pewno w jakimś domu kultury zostało jakieś.

👍: 0 ⏩: 1

martynaraty In reply to maniekmaniek [2012-06-12 22:33:11 +0000 UTC]

Oczywiście, szczególnie jeśli się chce naprawdę posługiwać danym językiem. Nie wystarczy "umieć napisać"
Z tego co wiem to działa jeszcze jedno tradycyjne kino, a teraz sprawdziłam i widzę, że we wspomnianej już Chatce Żaka jest kino studyjne.
Właściwie to w moim miasteczku też jest stare kino o świetnym klimacie (przynajmniej ja tak uważam), ale repertuar niestety niezbyt dobrze dobrany...

👍: 0 ⏩: 1

maniekmaniek In reply to martynaraty [2012-06-12 23:19:13 +0000 UTC]

otóż to, a języki słowiańskie są piękne, szczególnie serbski, ukraiński, białoruski, bułgarski, inne też, ale te są fajne dźwięczne
no to widzisz, jednak nasza rozmowa przyczyniła się do odkrycia nowych kin
i dobrze że jest, repertuar pewnie dobrany do kina studyjnego, ale to też kino musi sie utrzymać więc wybierają to co większość chciałaby obejrzeć.

👍: 0 ⏩: 1

martynaraty In reply to maniekmaniek [2012-06-13 20:31:03 +0000 UTC]

Jeśli jednak zamieszkam w Lublinie to na pewno będę je odwiedzała
No tak, prawda...chociaż wyświetlanie tam Avatara było dla mnie troszkę zabawne

👍: 0 ⏩: 1

maniekmaniek In reply to martynaraty [2012-06-13 21:51:45 +0000 UTC]

no koniecznie :]
Avatar w małym kinie? to musiało być świetne, chociaż nie oglądałem.

👍: 0 ⏩: 1

martynaraty In reply to maniekmaniek [2012-06-14 20:09:48 +0000 UTC]

Strasznie mi się ten film nie podobał. Fabuła składała się z chyba najbardziej ogranych filmowych motywów. A efekty ładne, ale i tak to przerost formy nad treścią
A do małego kina nie poszłam, bo widziałam już wcześniej właśnie w cinema city ...i najbardziej pamiętam to, że po godzinie oglądania zaczęły mnie cisnąć okulary...

👍: 0 ⏩: 1

maniekmaniek In reply to martynaraty [2012-06-14 22:39:31 +0000 UTC]

ja tam lubię dramaty, np Melancholia ogólnie lubię różne filmy, oglądam prawie wszystko. ja mam takie jedno swoje ulubione kino, ostatnio chcieli go ukatrupić, ale jednak inna firma przejęła i uratowała

👍: 0 ⏩: 1

martynaraty In reply to maniekmaniek [2012-06-15 21:32:05 +0000 UTC]

Ja też lubię różne, właściwie chyba nie mam zbyt dobrego gustu filmowego. A raczej nie znam się na kinie (: A Melancholię może obejrzę, pamiętam że podobał mi się plakat
Faaajnieee (; i dobrze, że ktoś się tym jednak interesuje, a nie tylko wszystko zburzyć i postawić kolejną galerię handlową :<

👍: 0 ⏩: 1