Comments: 38
ewelajnai [2018-01-04 11:32:07 +0000 UTC]
Chciałabym tę kupić o ile to jeszcze jest aktualne. Proszę daj mi odpowiedż na priva
👍: 0 ⏩: 0
ewelajnai [2016-11-29 08:06:00 +0000 UTC]
uwielbiam ten klimat. tą śmiertelną bladość, która kontrastuje ze smutkiem poruszonej twarzy bohaterki, lubię obszary mieszania się bieli i szarości tym mnie kupiłaś. bardzo wciągające.
👍: 0 ⏩: 1
joeyv7 [2016-09-06 05:04:06 +0000 UTC]
Very cool work
👍: 0 ⏩: 1
Eyesofadonai [2016-08-05 01:54:35 +0000 UTC]
well done!
👍: 0 ⏩: 1
LukreziaTate In reply to apiarona [2016-07-31 09:21:22 +0000 UTC]
Uff, to pięknie...Do chorób mam dość specyficzne podejście...oczywiście nie do tych,które całkowicie uniemożliwiają funkcjonowanie człowieka,ale do takich w które człowiek ucieka...Dość osobiście mnie Twoja praca dotyka.
👍: 0 ⏩: 1
LukreziaTate In reply to apiarona [2016-08-13 10:31:41 +0000 UTC]
Dziękuję. Mamy podobny czas być może...Uczę się akceptować pewne sprawy, co jest dla mnie bardzo trudne, bo ja jestem raczej z tych, którzy walczą, wszak jestem baranem I zawsze myślałam, że jeśli walczę tzn.,że jest o co,a w momencie gdy przestaję i odpuszczam to tak, jakby przestało mi zależeć. Niestety czasem naprawdę nie mamy wpływu. Nie mamy już siły. I to jest ten moment, gdy trzeba walczyć, ale już tylko o siebie.
Trzymaj się!
👍: 0 ⏩: 0
nicotiniac [2016-07-27 08:58:45 +0000 UTC]
your art is so original, and so moving….this makes me think of Charlotte Bronte, for some reason….
👍: 0 ⏩: 1
XZebediahX [2016-07-26 13:08:39 +0000 UTC]
Uaau... coś naprawdę niesamowitego, do tego doskonale wykonane!
👍: 0 ⏩: 1
Iskaeldt [2016-07-25 10:51:19 +0000 UTC]
Absolutely stunning and wonderful!
👍: 0 ⏩: 1
RossanaAraya [2016-07-23 21:53:06 +0000 UTC]
Fantastic work!
👍: 0 ⏩: 1
theostranenie [2016-07-23 21:03:06 +0000 UTC]
very intriguing
👍: 0 ⏩: 1
SophieDereal [2016-07-23 19:31:21 +0000 UTC]
Wonderful work, my dear Edyta!
Duality, sharing, twin, shadow, cleavage....we aren't really alone
👍: 0 ⏩: 1