HOME | DD
DixFirebone — :LU: Sad Livius
Published: 2011-10-14 15:26:31 +0000 UTC; Views: 897; Favourites: 15; Downloads: 5
Redirect to original
Description
Livius zaprosił Eeve na bal. Jednakże dostał kosza od niej i teraz Livius jest smutny z tego powodu, że siedzi na ławce z tą biedną różą w łapie. I nie wie, którą kobietę zaprosić.Może któraś się ulituje i poprawi humor Liviusowi? :'D
[link] Ewentualnie będzie siedział tak z pasztetem.
Livius (c) ja
Eeve (c) ~Mikado13
Related content
Comments: 118
Cal: *Patrzy na Liviusa* (który wydaje się pocieszony przez dużą ilość kobiet, które przewinęły się już obok niego). *SRUUTHUUDDD* (Taaaak. Na pewno tego mu było teraz trzeba.)
👍: 0 ⏩: 1
Livius: *wbity w ścianę* .............. Dzięki, Cal.... Doceniam twoje intencje......
(A KOGO CAL ZAPROSI NA BAL? : D)
👍: 0 ⏩: 1
(Zaprosił Eeve (która też dała mu kosza, wiec mogą razem oblewać smutki), a potem profesor Faunę (która powiedziała, że już z kimś idzie)... krótko mówiąc - Cal też jest podbity.)
>Cal: ...
👍: 0 ⏩: 0
Doll: Liviusie nie martw się, na pewno wiele dziewczyn marzy byś je zaprosił. *uśmeich*
👍: 0 ⏩: 1
Livius: *jakoś go to nie pociesza, bo w sumie nie chciałby żadnej sprawić przykrości* OTL
👍: 0 ⏩: 1
Doll: ... *nie rozumie* .... Poradzisz sobie.
👍: 0 ⏩: 0
Rose: *siada obok, i chciałaby się odezwać, ale się wstydzi , więc tylko siedzi*
Omhghahaaha ten link XD
👍: 0 ⏩: 1
Livius: *też siedzi i się nie odzywa* *w końcu spojrzał na Rose* ...
👍: 0 ⏩: 1
Rose: *też się patrzy, przygryza dolną wargę* ...
👍: 0 ⏩: 1
Livius: ..........? *patrzy pytająco*
👍: 0 ⏩: 1
*patrzy się na niego, wdech, wydech, nieśmiały uśmiech* Przysiadłam się, ponieważ chciałam powiedzieć ci coś po czym mógłbyś się uśmiechnąć, ale nie mam doświadczania w pocieszaniu, więc w sumie nie wiem co ci powiedzieć *rumieniec* Ch-chyba trochę bełkoczę *uśmiech, stres, stres, nie ma doświadczenia w rozmawianiu z facetami, którzy są wyżsi od niej i do tego przystojni ;_;*
👍: 0 ⏩: 1
L: *rzadko co się uśmiecha :'D* ... Nie, nie bełkoczesz... Rozumiem to. *hmm, look w dół* *spojrzał na Rose* Ale dzięki... *lekki, słabo widoczny uśmiech*
👍: 0 ⏩: 1
Rose: (też się rzadko uśmiecha >D) *rumieniec-zobaczyła uśmiech Liviusa-jej minka przekształciła się w coś takiego [link] *
👍: 0 ⏩: 1
Livius: *aww* ... *hm* .... Jak masz na imię...?
👍: 0 ⏩: 2
Rose: Rosemarie, w skrócie może być Rose... a-a ty..? (ciężko jej zapamiętać, ba nawet wymówić poprawnie niektóre imiona, a oni chyba się jeszcze nigdy nie przedstawiali)
👍: 0 ⏩: 1
Livius: ... Livius. *patrzy nadal na Rose*
👍: 0 ⏩: 1
Rose: ...Livius *patrzy się na niego*
👍: 0 ⏩: 1
Livius: *nadal wgap w Rose (on może tak długo się patrzeć XD)*
👍: 0 ⏩: 1
Rose: *wgap, mruga oczkami, zasłania sobie usta ręką i zaczyna się śmiać (ona zawsze przegrywała w grze pomidor ;___
👍: 0 ⏩: 1
Livius: *uniósł nieco brwi* ...?
👍: 0 ⏩: 1
Rose: *przestaje się śmiać* [link]
👍: 0 ⏩: 1
Livius: Ach...? *urocza mina... ja?* Och.... Dzięki...
👍: 0 ⏩: 1
Rose: Mhm! *głaszcze po głowie, przeciąga się* No cóż, ja się będę już zbierać... *look na liviusa, wstaje, poprawia spódniczkę, rumieniec* mam nadzieję, że jeszcze kiedyś pogadamy *macha mu, powoli się oddalając*
👍: 0 ⏩: 0
Liviuuuus ;n; O matko, jakie to przykre...
A: Nie martw się Livius, jest tyle innych pięknych dziewczyn w Lurid!
👍: 0 ⏩: 1
Liv: Dziękuję, pani Aleksandro. u_u A dostanę coś ciepłego do jedzenia?
👍: 0 ⏩: 1
A: Oczywiście. *głaszcze po włosach* co tylko sobie zażyczysz
👍: 0 ⏩: 1
Liv: Chcę pieczeń z królika. u_u
👍: 0 ⏩: 1
A: To da się zaraz zrobić. Nie martw się, jest więcej dziewcząt nież chłopców. *troska*
👍: 0 ⏩: 1
L: Pani naprawdę jest jak matka, wychowawczyni i kucharka w jednym. u_u
👍: 0 ⏩: 1
A: u=u nie przesadzaj Livius. Ja po prostu nie mogę patrzeć, jak jesteście smutni albo się na siebie gniewacie...
👍: 0 ⏩: 2
L: W sumie ma pani rację. u_u Powinienem się ogarnąć...
👍: 0 ⏩: 1
A: *uśmiech* może będzie jeszcze bal Bożonarodzeniowy...?
👍: 0 ⏩: 1
L: I tak nie przepadam za takimi imprezami. OTL
👍: 0 ⏩: 1
A: *wzdych* to tak jak ja... *ale już mnie zaproszono i to prawie siłą >>" *
👍: 0 ⏩: 0
Biedny Livius i ten link.... ta historia nadaje się na animeXDD
V: *daje mu kasztana* Jutro będzie lepiej...., albo i nie..., ale raczej tak... na pewno.
👍: 0 ⏩: 1
XDDD Sad Livius is Sad XD
L: ........ *look na kasztana* ....... Dzięki....
👍: 0 ⏩: 1
[link]
V: Noszenie kasztanów przy sobie chroni od negatywnej energii, przyda Ci się... ee... znaczy...*kłania się lekko i idzie dalej.*
👍: 0 ⏩: 1
(PFFF. Trafiło to do mojego folderu z reaction picture XD)
L: .... *patrzy jak Vell odchodzi* .....
👍: 0 ⏩: 1
Idealnie do niego pasuje, mam nadzieję, że się przyda, chociaż on pewnie mniejsząXD
👍: 0 ⏩: 0
Liv: y_y Mhm... *nom nom pasztet*
👍: 0 ⏩: 1
Zefir: *głaszcze po czuprynie* Rany, tyle lasek Cie pociesza, a ty narzekasz,że nie znajdziesz partnerki U.U ... Jak nie będziesz miał z kim iść to ja mogę z Tobą iść jak chcesz *burak na twarzy* O ile chcesz, jak nie to powiedz, ja zrozumiem. *mamrot*
👍: 0 ⏩: 1
Livius: Raczej wewnętrznie narzekam. OTL Muszę się wziąć w garść... *spojrzał na Zefir* ... Poszłabyś ze mną...? *hmm* *hmmm* ... *spojrzał w bok* ... Muszę to wszystko przemyśleć... I tak... Nie zrozum mnie źle... *męska duma, lol* ... *spojrzał na nią i lekki uśmiech* Dzięki...
👍: 0 ⏩: 1
Zefir : Hahaha Spoko xD
Lol męska duma hahaha Ale muszę przyznać, że jest słodki jak się smuta xD
👍: 0 ⏩: 1
Lol. XD Ale smutny Livius is no fun XD
👍: 0 ⏩: 1
Oj tam, oj tam. Nie pobije może "............" i "*liviusface*", ale tez jest xD
👍: 0 ⏩: 0
| Next =>