Mellviria In reply to xCollina [2017-07-31 09:07:17 +0000 UTC]
> coś mi mruczy wewnątrz "Mlly wiesz, że czasem lepiej zostać tajemnicą niż kogoś rozczarować, Mlly-". To chyba instynkt samozachowawczy, ale rzadko go słucham. :"D
Tak więc cześć!
Prawdopodobnie wolałabyś mnie poznać w gim, kiedy jeszcze regularnie rysowałam, ale oto ja! Trzy lata później, teoretycznie po rzuceniu rysowania, a rysująca jeszcze w chwili wolnego - co za zaskoczenie uwaga - ptaki. Postacie rysuję na spontanie raczej. Ta tutaj to wynik tego, że moja ciocia chwyciła mnie wczoraj
"- Skarbie, Ty rysujesz prawda?
- yyy, już nie... hehehhh.
- A szkoda, bo moja córka próbuje i miło by było gdybys jej cos podpowiedziala, a pamietalam, ze Ty rysujesz jakies postacie
- *nie widzialam jej huhuhu, skad ona-, wgl to ze mnie taki mistrz do podpowiadania, żee-* ok, mogę spojrzeć *co ja robię, przeciez to zamkniety rozdziiiii-*"
rysowała postacie, więc jej jedną nagryzmoliłam w godzinkę, dałam parę rad, jak to tylko samouk potrafi
// :"D // i zanim dokończyłam musiałam się zawinąć do domu.
Ale tak mnie jakoś tknęło, że to rzeczywiście sympatyczne było... I tak tu zajrzałam, tadaam.
I pewnie bym tylko zerknęła i zniknęła, ale zobaczyłam Twoją właśnie wiadomość, więc pomyślałam, że na chwilę się zatrzymam.
Bo lubię sytuacje.
Więc dziękuję.
Z ciekawości: Jak na mnie trafiłaś, skoro jestem nieaktywna?
👍: 0 ⏩: 1