HOME | DD

Description
Big girl again

update: zmieniłam jej łachy, bo tamte mi sb nie podobały plus zmniejszyłam to i owo, bo w wieku 16 lat ciężko o rzeczy pewne...
update: uzupełniłam kilka rzeczy i dałam językową refkę

♛Informacje podstawowe♛
Imię i nazwisko: Nagini Green

Rodzic: Zła królowa
Historia rodzica: Trzy wężowe listki
Płeć: ♀
Wiek: 16
Rocznik: I
Strona: Royals
Wzrost: 164 cm
Współlokator/numer pokoju: waitin

Poziom: 10

♛Informacje szczegółowe♛
Charakter:
Nagini to bardzo towarzyska persona, która mimo to ma pewną rezerwę do tłumu. Woli mniejsze grupy ludzi, wtedy może poświecić więcej uwagi każdemu z osobna. Lubi słuchać i współdziałać - woli raczej gry zespołowe niż działanie w pojedynkę. Ważne są dla niej zażyłe relacje i pielęgnowanie ich.
To świetny mówca, który niemal płynie na własnych słowach i rzuca urok długimi rzęsami. Typ kokietki. Choć lubi przelotne romanse, zależy jej na spełnieniu swojego przeznaczenia. Daje sobie jednak czas, by nieco się pobawić, pozwolić sercu, by rosło.
Może nie jest najwrażliwsza, bo zdecydowanie brak jej empatii względem innych, ale jest za to świetnym kłamcą, więc zawsze takie szlachetne cechy może sobie od czasu do czasu poudawać. Bo w rzeczy samej, udaje takie zachowania dosyć często - średnio obchodzi ją to, że właśnie umarł ci twój ukochany kot (najchętniej by go z resztą pewnie wypchała), ale pewnie poklepie cię po plecach, nawet uroni łezkę wzruszenia, by wyjść na dobrą koleżankę, która chętnie skorzysta z twojej sympatii, gdy będzie czegoś potrzebowała. No i zgrywanie niewiniątka też już obcykała. To dosyć dwulicowe zachowanie, ale nie zawsze można o tym mówić w przypadku Nagini, bo ta od razu da ci do zrozumienia, że cię nie lubi. Nie będzie tego ukrywać. Dla swoich przyjaciół jest jednak naprawdę lojalna i przyjmuje często obronną postawę - rzuci się w ogień za swoim, albo dopadnie tego, kto zranił ważną dla niej osobę.
Jest bardzo bystra, co sprzyja pewnemu wyrachowaniu i grze pozorów. Często przyjmuje pozycję obserwatora, co pozwala jej na zbieranie informacji i analizowanie sytuacji, położenia. To niezastąpiony strateg.
Ma niewybredne poczucie humoru i bardzo lubi żartować, czy rozrabiać, ale nie cierpi, gdy ktoś zachowuje się niepoważnie w sytuacji, która tego wymaga. Nie toleruje osób, które nie mają taktu, ale wielkie ego w kieszeni już tak.
Ma bardzo dużo szacunku do ciężkiej pracy (bo ona sama, by się prędzej pochlastała) i cudzych umiejętności, łatwo na niej wywrzeć wrażenie. Jest w tej kwestii bardzo ciekawska.

Relacja z rodzicem:
Zła królewna (potem królowa) - mamusia, której nie poznała. Królowa jakoś przeżyła wysłanie dziurawą łodzią w morze, a gdy słudzy króla natknęli się na nią, snującą się brzegiem plaży, zabrali ją do władcy. Widząc żonę żywą, w dodatku w ciąży, pozwolił jej urodzić, sam nawet wziął dziecko pod swoje skrzydła, mimo że nie był pewien czy jest jego ojcem. Miłosierdzie jednak prędko się skończyło, bo po narodzinach królowa została stracona.
Król wraz z całym dworem zadbali o to, żeby opowiadać młodej o matce w tonie swojego rodzaju przestrogi i ostrzeżenia przed próbami pójścia w jej ślady, ale coś poszło nie tak. Jakoś tak przewrotnie wyszło, że matka jest dla Nagini największym autorytem, który chce naśladować.

Król (wcześniej królewicz) aka Młodzieniec - ma go za strasznego głupca i naiwniaka, nie rozumiała i nie rozumie jak można dać się urobić jakiemuś zwykłemu marynarzowi. Nie przepada za nim i nie może przeżyć, że po jej narodzinach stracił matkę. Nie chce z nim przebywać, rozmawiać, ale nadal go kocha na swój sposób. To skomplikowana relacja. Ojciec dba o swoją córkę i okropnie się o nią martwi, bardzo by chciał, żeby jednak stała się rebelsem. Bardzo kłócą się z tego powodu.
Najskrytsze pragnienie:
Znaleźć księżniczkę lub księcia, coby dał się pochować żywcem razem z nią, gdy przyjdzie jej zejść z tego świata...
Zdolności:
Szycie i projektowanie - ●●●●●
Wykroje to nie problem, uszycie to nie problem i wybranie odpowiedniego materiału, a potem jego obróbka to nie problem. Nagini jest specem od wszelkich tekstyliów. Uszyje i zaprojektuje coś prostego, ale cięższe, skomplikowane realizacje nie są poza jej zasięgiem. No i nie jest też laikiem - ma dużą wiedzę w zakresie mody, jej historii, ale i w sumie całej historii sztuki.

Taksyderma - ●●●●○
Obróbka martwych zwierząt daje jej sporo frajdy - dopóki nie śmierdzą, a Nagini ma rękawiczki. Pomaha jej tutaj też skill w szyciu. Dobrze idzie jej garbowanie skóry i preparowanie futra. Coś solidnego skleci, ale zajmuje się drobnymi zwierzętami.

Jazda konna - ●●●○○
Jako wzorowa księżniczka, od małego pstrykała w polo. Utrzyma się na siodle, ma ładną postawę i czerpie z tego nawet dużo przyjemności, ale niechętnie zerka na wszelkiego rodzaju wyścigi, czy bardziej wymagające dyscypliny. Ogarnia podstawy.

Śpiew - ●●●●○
Jako, że okazała się totalnym beztalenciem względem wszelkich instrumentów, dwórki znalazły jej inne zajęcie. Nagini śpiewała od małego i wychodzi jej to naprawdę urokliwie. Sama jednak woli być jednym z głosów w chórze, niźli solistką.

Taniec (jakiś walc na kiju czy inne tany tany) - ●●●●○
Zatańczy walca i inne klasyki, płynąc jak łabędź na parkiecie podczas balu. By zadowolić ojca. Królestwo. By wszystkich reprezentować. Po wszystkim jednak zamknie się w pokoju i będzie chciała skakać przez okno.

Języki obce:

Niemiecki - ●●●●● (jej pierwszy język)
Angielski - ●●●●○ (płynny, zaawansowany)
Francuski - ●●●○○ (komunikatywny, z dopuszczalnymi błędami)

Magiczna umiejętność:
Uzdrawianie - nie urodziła się z żadną magiczną zdolnością, biorąc pod uwagę, że jej rodzice nie byli magicznymi istotami, za to po narodzinach podano jej do zjedzenia trzy wężowe listki, które wcześniej przywróciły do życia węża, jej matkę i ojca. Może z grobu powstać nie powstała, bo nawet nie umarła, ale przejęła za to ich magiczną moc. Umarlaka do pionu nie postawi, ale jak się postara to zaradzi na jakieś zadrapanie, złamaną kończynę, czy katar - w ograniczonym stopniu rzecz jasna, ale jak się postara to i cuda zdziała, ale wymaga to od niej dużo energii. Nie dzieli się tym z byle kim.

Wężowa księżniczka - Nagini odkryła w sobie swój gadzi pierwiastek. W jej kłach pojawił się jad - ukąszenia dziewczyny mogą już być groźne w skutkach*. Odnalazła też specjalny, wspólny język z gadami, które od tej pory chętniej jej sprzyjają. Dziewczynie łatwiej odnaleźć z nimi porozumienie, te zwierzęta wydają się też być spokojniejszymi pod wpływem jej obecności czy dotyku.

*Działanie jadu zależy od nastroju Nagini:

- gdy jest szczęśliwa/zadowolona/generalnie w dobrym nastroju działa pobudzająco, pod wpływem jadu można odczuć polepszenie nastroju, a zmysły stają się nieco wyczulone (jak po lekkich używkach, mały polepszać humoru)

- gdy jest zła/zdenerwowana/wystraszona działa na ofiarę negatywnie, paraliżuje ją w drobnym stopniu, otępiając zmysły i wywołując drażniące bóle

- gdy jest smutna/zrozpaczona/zmartwiona działa uspakajająco, jak zioła, które przyjmuje się na lepszy sen

- gdy jest rozanielona/rozczulona/w amorkach jej jad również pobudza zmysły, zachęca do flirtów i innych takich

Nekromancja - Nagini może kontaktować się ze zmarłymi, którzy dodatkowo mogą sami zabiegać o kontakt, bez ingerencji hosta. W miejscach intensywniejszych skupisk energii władająca może nawet dostrzec ducha, z którym się kontaktuje/który sam zabiega o kontakt. Nie przywraca martwych do życia. Kontakt wychodzący od hosta wymaga przeprowadzenia wstępnego rytuału. W słabszych momentach, gdy Nagini nie jest u szczytu, może nie być w stanie zrozumieć zmarłych, w tych lepszych ma możliwość wyłapać pojedyncze słowa, okazyjnie zdania, by z czasem móc prowadzić spójną, normalną konwersację (wymaga jednak dużego doświadczenia hosta oraz zdrowej, silnej psychiki). Częste używanie zdolności wpływa negatywnie na stan psychiczny hosta.

Nagini może słyszeć szepty, a nawet bardziej rozbudowane elementy dialogu. Widuje też duchy, które znajdują się w pobliżu, przez większość czasu nie może ich ignorować (jednak do wyuczenia). Dodatkowo, dziewczyna jest w stanie zapieczętować duszę zmarłego w przedmiocie, czy nawet ją zniszczyć (skomplikowany i ciężki aspekt mocy, bolesny również dla samego hosta).

Duchy, które są w Nagini w dobrych relacjach, sprzyjają jej (lub są zastraszone :--D) mogą pomóc jej w walce - zaatakować nieprzyjaciela lub pomóc dziewczynie w ucieczce. Nie dysponują szeroką gamą ataków, mogą jednak opętać przeciwnika, odwrócić uwagę, czy po prostu go nastraszyć.

♛Informacje dodatkowe♛
Lubi/Nielubi:

❤ dziewczęta i chłopców, którzy daliby się za nią pochować żywcem
❤ węże
❤ ładne, luksusowe rzeczy
❤ leniuchować, odpoczywać, napawać się słońcem
❤ flirty, romansiki przelotne
❤ sztukę włoską (bardzo leci na manieryzm)
❤ marynarzy
❤ motywy wanitatywne ☠☠☠
✘ dziewcząt i chłopców, którzy nie daliby się za nią pochować żywcem
✘ zimna
✘ zadumanch, poważnych facetów (takie laski ją nieco kręcą)
✘ ojca
✘ sługusów konfidentów
✘ mórz, wód, oceanów
✘ Florenta
Ciekawostki:

- Po zjedzeniu listków zyskała kły. Takie trochę podobne do wężowych, jednak bardziej odpowiadające ludzkiemu uzębieniu.
Ma też rozdwojony język, ale to już inna sprawa (szkicol )
- Ma potężnego crusha na wicedyrę i ma straszny problem z uczuciami względem jeszcze innej osoby
- Łatwo ją wkręcać, gdy jest zakochana...........
- Jest weganką - dla zdrowia i urody, jak mówi. Dodatkowo brzydzi ją sam fakt, że to jakieś pochodne zwierząt. Ich wydzieliny. Laktacja. Same przebrzydłe pojęcia. Jak usłyszała, że w kremach jest tłuszczopot owczy to się tydzień nie mogła pozbierać.
- Boi się wody, nie wejdzie do niej, ani nie zbliży się do większego zbiornika. Nie umie pływać. Trauma związana z wysłaniem jej matki w dziurawej łodzi na środek morza. Nie przeszkadza to jej jednak w byciu czyściochem.
- Nie cierpi tańczyć, stresuje ją to i wprawia w dyskomfort. Po prostu nie, nawet, jeśli ma w sobie pewien rodzaj naturalnego wdzięku. Była zmuszana do nauki od małego.
- Zdarza się jej wypychać jakieś zwierzątka, które jej się napatoczą w stanie nienaruszonym. Ma niezłego skilla, ale większe zwierzęta nieco ją odpychają. Skupia się na tych mniejszych. O takie w sumie łatwiej.
- W tym uniwersum chyba nie ma Tokio Hotel, ale jeśli by było, Nagini byłaby największą fanką. W każdym razie jakiś zespół sobie ukochała i wiesza plakaty w swojej komnacie, gdzie tylko może. Zamiast Bill'a na ścianie wiszą pewnie jacyś Muzykanci z Bremy, czy inny popularny boysband w uniwersum GA.

Playlista jej, może pomóc załapać vibe czy coś....

Description
Big girl again

update: zmieniłam jej łachy, bo tamte mi sb nie podobały plus zmniejszyłam to i owo, bo w wieku 16 lat ciężko o rzeczy pewne...
update: uzupełniłam kilka rzeczy i dałam językową refkę

♛Informacje podstawowe♛
Imię i nazwisko: Nagini Green

Rodzic: Zła królowa
Historia rodzica: Trzy wężowe listki
Płeć: ♀
Wiek: 16
Rocznik: I
Strona: Royals
Wzrost: 164 cm
Współlokator/numer pokoju: waitin

Poziom: 10

♛Informacje szczegółowe♛
Charakter:
Nagini to bardzo towarzyska persona, która mimo to ma pewną rezerwę do tłumu. Woli mniejsze grupy ludzi, wtedy może poświecić więcej uwagi każdemu z osobna. Lubi słuchać i współdziałać - woli raczej gry zespołowe niż działanie w pojedynkę. Ważne są dla niej zażyłe relacje i pielęgnowanie ich.
To świetny mówca, który niemal płynie na własnych słowach i rzuca urok długimi rzęsami. Typ kokietki. Choć lubi przelotne romanse, zależy jej na spełnieniu swojego przeznaczenia. Daje sobie jednak czas, by nieco się pobawić, pozwolić sercu, by rosło.
Może nie jest najwrażliwsza, bo zdecydowanie brak jej empatii względem innych, ale jest za to świetnym kłamcą, więc zawsze takie szlachetne cechy może sobie od czasu do czasu poudawać. Bo w rzeczy samej, udaje takie zachowania dosyć często - średnio obchodzi ją to, że właśnie umarł ci twój ukochany kot (najchętniej by go z resztą pewnie wypchała), ale pewnie poklepie cię po plecach, nawet uroni łezkę wzruszenia, by wyjść na dobrą koleżankę, która chętnie skorzysta z twojej sympatii, gdy będzie czegoś potrzebowała. No i zgrywanie niewiniątka też już obcykała. To dosyć dwulicowe zachowanie, ale nie zawsze można o tym mówić w przypadku Nagini, bo ta od razu da ci do zrozumienia, że cię nie lubi. Nie będzie tego ukrywać. Dla swoich przyjaciół jest jednak naprawdę lojalna i przyjmuje często obronną postawę - rzuci się w ogień za swoim, albo dopadnie tego, kto zranił ważną dla niej osobę.
Jest bardzo bystra, co sprzyja pewnemu wyrachowaniu i grze pozorów. Często przyjmuje pozycję obserwatora, co pozwala jej na zbieranie informacji i analizowanie sytuacji, położenia. To niezastąpiony strateg.
Ma niewybredne poczucie humoru i bardzo lubi żartować, czy rozrabiać, ale nie cierpi, gdy ktoś zachowuje się niepoważnie w sytuacji, która tego wymaga. Nie toleruje osób, które nie mają taktu, ale wielkie ego w kieszeni już tak.
Ma bardzo dużo szacunku do ciężkiej pracy (bo ona sama, by się prędzej pochlastała) i cudzych umiejętności, łatwo na niej wywrzeć wrażenie. Jest w tej kwestii bardzo ciekawska.

Relacja z rodzicem:
Zła królewna (potem królowa) - mamusia, której nie poznała. Królowa jakoś przeżyła wysłanie dziurawą łodzią w morze, a gdy słudzy króla natknęli się na nią, snującą się brzegiem plaży, zabrali ją do władcy. Widząc żonę żywą, w dodatku w ciąży, pozwolił jej urodzić, sam nawet wziął dziecko pod swoje skrzydła, mimo że nie był pewien czy jest jego ojcem. Miłosierdzie jednak prędko się skończyło, bo po narodzinach królowa została stracona.
Król wraz z całym dworem zadbali o to, żeby opowiadać młodej o matce w tonie swojego rodzaju przestrogi i ostrzeżenia przed próbami pójścia w jej ślady, ale coś poszło nie tak. Jakoś tak przewrotnie wyszło, że matka jest dla Nagini największym autorytem, który chce naśladować.

Król (wcześniej królewicz) aka Młodzieniec - ma go za strasznego głupca i naiwniaka, nie rozumiała i nie rozumie jak można dać się urobić jakiemuś zwykłemu marynarzowi. Nie przepada za nim i nie może przeżyć, że po jej narodzinach stracił matkę. Nie chce z nim przebywać, rozmawiać, ale nadal go kocha na swój sposób. To skomplikowana relacja. Ojciec dba o swoją córkę i okropnie się o nią martwi, bardzo by chciał, żeby jednak stała się rebelsem. Bardzo kłócą się z tego powodu.
Najskrytsze pragnienie:
Znaleźć księżniczkę lub księcia, coby dał się pochować żywcem razem z nią, gdy przyjdzie jej zejść z tego świata...
Zdolności:
Szycie i projektowanie - ●●●●●
Wykroje to nie problem, uszycie to nie problem i wybranie odpowiedniego materiału, a potem jego obróbka to nie problem. Nagini jest specem od wszelkich tekstyliów. Uszyje i zaprojektuje coś prostego, ale cięższe, skomplikowane realizacje nie są poza jej zasięgiem. No i nie jest też laikiem - ma dużą wiedzę w zakresie mody, jej historii, ale i w sumie całej historii sztuki.

Taksyderma - ●●●●○
Obróbka martwych zwierząt daje jej sporo frajdy - dopóki nie śmierdzą, a Nagini ma rękawiczki. Pomaha jej tutaj też skill w szyciu. Dobrze idzie jej garbowanie skóry i preparowanie futra. Coś solidnego skleci, ale zajmuje się drobnymi zwierzętami.

Jazda konna - ●●●○○
Jako wzorowa księżniczka, od małego pstrykała w polo. Utrzyma się na siodle, ma ładną postawę i czerpie z tego nawet dużo przyjemności, ale niechętnie zerka na wszelkiego rodzaju wyścigi, czy bardziej wymagające dyscypliny. Ogarnia podstawy.

Śpiew - ●●●●○
Jako, że okazała się totalnym beztalenciem względem wszelkich instrumentów, dwórki znalazły jej inne zajęcie. Nagini śpiewała od małego i wychodzi jej to naprawdę urokliwie. Sama jednak woli być jednym z głosów w chórze, niźli solistką.

Taniec (jakiś walc na kiju czy inne tany tany) - ●●●●○
Zatańczy walca i inne klasyki, płynąc jak łabędź na parkiecie podczas balu. By zadowolić ojca. Królestwo. By wszystkich reprezentować. Po wszystkim jednak zamknie się w pokoju i będzie chciała skakać przez okno.

Języki obce:

Niemiecki - ●●●●● (jej pierwszy język)
Angielski - ●●●●○ (płynny, zaawansowany)
Francuski - ●●●○○ (komunikatywny, z dopuszczalnymi błędami)

Magiczna umiejętność:
Uzdrawianie - nie urodziła się z żadną magiczną zdolnością, biorąc pod uwagę, że jej rodzice nie byli magicznymi istotami, za to po narodzinach podano jej do zjedzenia trzy wężowe listki, które wcześniej przywróciły do życia węża, jej matkę i ojca. Może z grobu powstać nie powstała, bo nawet nie umarła, ale przejęła za to ich magiczną moc. Umarlaka do pionu nie postawi, ale jak się postara to zaradzi na jakieś zadrapanie, złamaną kończynę, czy katar - w ograniczonym stopniu rzecz jasna, ale jak się postara to i cuda zdziała, ale wymaga to od niej dużo energii. Nie dzieli się tym z byle kim.

Wężowa księżniczka - Nagini odkryła w sobie swój gadzi pierwiastek. W jej kłach pojawił się jad - ukąszenia dziewczyny mogą już być groźne w skutkach*. Odnalazła też specjalny, wspólny język z gadami, które od tej pory chętniej jej sprzyjają. Dziewczynie łatwiej odnaleźć z nimi porozumienie, te zwierzęta wydają się też być spokojniejszymi pod wpływem jej obecności czy dotyku.

*Działanie jadu zależy od nastroju Nagini:

- gdy jest szczęśliwa/zadowolona/generalnie w dobrym nastroju działa pobudzająco, pod wpływem jadu można odczuć polepszenie nastroju, a zmysły stają się nieco wyczulone (jak po lekkich używkach, mały polepszać humoru)

- gdy jest zła/zdenerwowana/wystraszona działa na ofiarę negatywnie, paraliżuje ją w drobnym stopniu, otępiając zmysły i wywołując drażniące bóle

- gdy jest smutna/zrozpaczona/zmartwiona działa uspakajająco, jak zioła, które przyjmuje się na lepszy sen

- gdy jest rozanielona/rozczulona/w amorkach jej jad również pobudza zmysły, zachęca do flirtów i innych takich

Nekromancja - Nagini może kontaktować się ze zmarłymi, którzy dodatkowo mogą sami zabiegać o kontakt, bez ingerencji hosta. W miejscach intensywniejszych skupisk energii władająca może nawet dostrzec ducha, z którym się kontaktuje/który sam zabiega o kontakt. Nie przywraca martwych do życia. Kontakt wychodzący od hosta wymaga przeprowadzenia wstępnego rytuału. W słabszych momentach, gdy Nagini nie jest u szczytu, może nie być w stanie zrozumieć zmarłych, w tych lepszych ma możliwość wyłapać pojedyncze słowa, okazyjnie zdania, by z czasem móc prowadzić spójną, normalną konwersację (wymaga jednak dużego doświadczenia hosta oraz zdrowej, silnej psychiki). Częste używanie zdolności wpływa negatywnie na stan psychiczny hosta.

Nagini może słyszeć szepty, a nawet bardziej rozbudowane elementy dialogu. Widuje też duchy, które znajdują się w pobliżu, przez większość czasu nie może ich ignorować (jednak do wyuczenia). Dodatkowo, dziewczyna jest w stanie zapieczętować duszę zmarłego w przedmiocie, czy nawet ją zniszczyć (skomplikowany i ciężki aspekt mocy, bolesny również dla samego hosta).

Duchy, które są w Nagini w dobrych relacjach, sprzyjają jej (lub są zastraszone :--D) mogą pomóc jej w walce - zaatakować nieprzyjaciela lub pomóc dziewczynie w ucieczce. Nie dysponują szeroką gamą ataków, mogą jednak opętać przeciwnika, odwrócić uwagę, czy po prostu go nastraszyć.

♛Informacje dodatkowe♛
Lubi/Nielubi:

❤ dziewczęta i chłopców, którzy daliby się za nią pochować żywcem
❤ węże
❤ ładne, luksusowe rzeczy
❤ leniuchować, odpoczywać, napawać się słońcem
❤ flirty, romansiki przelotne
❤ sztukę włoską (bardzo leci na manieryzm)
❤ marynarzy
❤ motywy wanitatywne ☠☠☠
✘ dziewcząt i chłopców, którzy nie daliby się za nią pochować żywcem
✘ zimna
✘ zadumanch, poważnych facetów (takie laski ją nieco kręcą)
✘ ojca
✘ sługusów konfidentów
✘ mórz, wód, oceanów
✘ Florenta
Ciekawostki:

- Po zjedzeniu listków zyskała kły. Takie trochę podobne do wężowych, jednak bardziej odpowiadające ludzkiemu uzębieniu.
Ma też rozdwojony język, ale to już inna sprawa (szkicol )
- Ma potężnego crusha na wicedyrę i ma straszny problem z uczuciami względem jeszcze innej osoby
- Łatwo ją wkręcać, gdy jest zakochana...........
- Jest weganką - dla zdrowia i urody, jak mówi. Dodatkowo brzydzi ją sam fakt, że to jakieś pochodne zwierząt. Ich wydzieliny. Laktacja. Same przebrzydłe pojęcia. Jak usłyszała, że w kremach jest tłuszczopot owczy to się tydzień nie mogła pozbierać.
- Boi się wody, nie wejdzie do niej, ani nie zbliży się do większego zbiornika. Nie umie pływać. Trauma związana z wysłaniem jej matki w dziurawej łodzi na środek morza. Nie przeszkadza to jej jednak w byciu czyściochem.
- Nie cierpi tańczyć, stresuje ją to i wprawia w dyskomfort. Po prostu nie, nawet, jeśli ma w sobie pewien rodzaj naturalnego wdzięku. Była zmuszana do nauki od małego.
- Zdarza się jej wypychać jakieś zwierzątka, które jej się napatoczą w stanie nienaruszonym. Ma niezłego skilla, ale większe zwierzęta nieco ją odpychają. Skupia się na tych mniejszych. O takie w sumie łatwiej.
- W tym uniwersum chyba nie ma Tokio Hotel, ale jeśli by było, Nagini byłaby największą fanką. W każdym razie jakiś zespół sobie ukochała i wiesza plakaty w swojej komnacie, gdzie tylko może. Zamiast Bill'a na ścianie wiszą pewnie jacyś Muzykanci z Bremy, czy inny popularny boysband w uniwersum GA.

Playlista jej, może pomóc załapać vibe czy coś....