SStefan [2012-01-08 00:03:33 +0000 UTC]
No dobra, więc:
- palce są połamane. Tylko połamane będą Ci się zginać w bok.
- usta są za mocno przesunięte w lewo. To prawie profil, one tymczasem wyglądają jakby były z półprofilu, lub wykrzywione (ale wtedy potrzeba by było zmarszczek mimicznych).
- BLADOŚĆ. Wiem, że uwielbiasz bladość, ale gdy malujesz realistycznego człowieka, który jeszcze żyje, kolorowanie go jak trupa (to chyba ta sama paleta kolorystyczna co na "Ofelii" Millaisa (właśnie guglnęłam i nawet ona wygląda żywiej, choć pewnie dlatego, że modelka wtedy jeszcze żyła, hehe)) jest... no, nieprzyjemne. Chyba, że ktoś jest tak przedstawiany (jak,nie wiem, połowa Johnnych Deppów u Burtona), ale znam ten serial, więc się nie wywiniesz.
+ WSZYSTKO INNE: nos, szczęka, kość policzkowa, skrzypce, świetne!
👍: 0 ⏩: 1
SerceZGazety In reply to SStefan [2012-01-08 06:51:26 +0000 UTC]
Oj, jakbyś widziała tę rękę pierwotnie, to byś mi brawa na stojąco biła (to tak z poważnych argumentów). Ale owszem, palec serdeczny nie ma prawa tak wyglądać.
To jest taki ćwiećprofil, widać drugie oko. No, coś jak drugie oko. Dobra, usta są zbyt przesunięte.
Ależ ja mu miałam zrobić twarz w odcieniach szarości, zaszalałam z kolorytem skóry! Tutaj się będę bronić zaciekle. Wcale nie jest trupioblady, a google pokazują kilka wersji Ofelii i sporo z nich jest zupełnie białe. Zresztą, Lizzie nawet jeszcze wtedy nie miała gruźlicy, to mogła sobie być w kolorze dowolnym :< a Sherlock wygląda gruźliczo. To przez narrativum.
Dzięki.
👍: 0 ⏩: 0
captain-who [2012-01-07 20:33:02 +0000 UTC]
strasznie podoba mi się cieniowanie na skrzypcach! z resztą całość się prezentuje bardzo przyjemnie, bo ma miłe kolory i te plamy są bardzo sympatyczne :'D
tylko jedyne co, to wydaje mi się, że cieniowanie na skórze powinno być bardziej skontrastowane. c:
👍: 0 ⏩: 1