HOME | DD

Teufelin — Quern Buterfly

Published: 2010-01-23 08:30:35 +0000 UTC; Views: 3747; Favourites: 26; Downloads: 113
Redirect to original
Description foto&model: Me
Related content
Comments: 24

JVW2021 [2024-03-02 05:13:23 +0000 UTC]

👍: 0 ⏩: 0

szyzyr [2010-02-10 11:50:43 +0000 UTC]

Nie masz dupy, nie masz cycków, wyglądasz jakby pierwszy silniejszy podmuch wiatru miał Cię przewrócić, za to masz wieśniackie tatuaże i więcej żelaza na ryju niż w hucoe stali. I gdzie to całe piękno, hę? Chyba w wyobraźni, zrytej acodinem? Wiesz, bałbym się Ciebie wyruchać bo byś się połamała.

Pozdro szejset ^^

👍: 0 ⏩: 0

Avranis [2010-01-26 00:56:29 +0000 UTC]

wyznacznikiem piękna nie jest panna na wybiegu.
wyznacznik piękna każdy ma w sobie, w duszy.

👍: 0 ⏩: 1

Teufelin In reply to Avranis [2010-01-26 02:56:38 +0000 UTC]

A jaki jest Twoj wyznacznik piekna? :>

👍: 0 ⏩: 1

Avranis In reply to Teufelin [2010-01-26 21:43:36 +0000 UTC]

mój typ kobiety czy wyznacznik piękna?
Piękna jest sztuka surrealistyczna.
Piękne są twory Daliego.
Piękna jest wiosna, godzina 6:00, rosa na trawie i lekka mgła.
A kobiety?
Filigranowe panienki, nie więcej niż 165cm wzrostu, biust B75, rozmiar stópki 36-38, długowłose brunetki, prostowłose blondynki lubujące się w rockowej muzyce, albo cięższych brzmieniach, tolerancyjnie dla reagge, porządnego hip-hopu, kocham glany u dziewczyn.
każdy ma swój gust, ideałów nie ma, moja dziewczyna też nie spełnia tych 'wymogów', ale nie chodzi o polowanie na ideał.

👍: 0 ⏩: 0

YooY [2010-01-25 19:31:44 +0000 UTC]

ale chudziutko

👍: 0 ⏩: 1

Teufelin In reply to YooY [2010-01-25 20:08:42 +0000 UTC]

I slodziutko

👍: 0 ⏩: 1

YooY In reply to Teufelin [2010-01-25 20:43:23 +0000 UTC]

mrrr

👍: 0 ⏩: 0

ARA1985 [2010-01-24 01:59:42 +0000 UTC]

mam pełniejsze (czytaj- większe!!! - piersi) i lekko grubrze rączki

👍: 0 ⏩: 1

Teufelin In reply to ARA1985 [2010-01-24 18:23:30 +0000 UTC]

bo Ty spasluch jestes
ja juz jem normalnie, przedawkowalam acodin i myslalam ze zejde... tylko nie mow mamie

👍: 0 ⏩: 1

Callunae In reply to Teufelin [2010-01-25 19:33:17 +0000 UTC]

No pięknie, pięknie, podejrzewałam Cię właśnie o coś takiego

👍: 0 ⏩: 1

Teufelin In reply to Callunae [2010-01-25 20:10:18 +0000 UTC]

Ale zamierzam wrocic do aco, ale juz z rozsadkiem. Bo nic skuteczniej nie hamuje glodu

👍: 0 ⏩: 1

Callunae In reply to Teufelin [2010-01-25 20:14:32 +0000 UTC]

A tak z ciekawości - z jakiej wagi startowałaś i w jakim czasie zostały z Ciebie tylko kosteczki? Ćwiczyłaś, czy postawiłaś tylko na chemię?
Może mnie to jakoś zmotywuje do walki z moimi hiperkrągłościami... choć mój hedonizm zdecydowanie wygrywa, jak dotąd, z talią osy, którą kiedyś miałam

👍: 0 ⏩: 1

Teufelin In reply to Callunae [2010-01-25 21:41:26 +0000 UTC]

Wazylam 78kg, cho przy moim wzroscie i dlugich kosciach nie wygladalam grubo... W ciagu dwoch miesiecy schudlam dwadziescia kilo, potem cztery.
Przez dwa miesiace praktycznie nic nie jadlam, tylko acodin.
Chemia...
I cwiczenia pol godziny rano i pol godziny wieczorem.I biegi rano 2 kilosy.
A kosteczki? Chudosc jest piekna Powiedz, patrzac na moje ostatnie zdjecia nie widzisz idealu?
Mierze 178 i waze 54kg obecnie.

Wiesz modelki przy wzroscie 180 waza 48kg Paranoja?

Odchudzam sie dalej, chce wazyc 52kg

👍: 0 ⏩: 1

Callunae In reply to Teufelin [2010-01-25 22:06:33 +0000 UTC]

Chudość nie jest piękna.
Piękna jest proporcja i smukłość, ale nie przesadna.
Piękne są delikatnie zarysowane i sprężyste mięśnie, a nie kości i żyły. Piękna jest zaróżowiona jak po seksie buzia, a nie blada i wychudzona.
Anorektyczne piękno mnie nie kręci, raczej ciekawi.
Modelki to patologia

Twoja historia jest ciekawa, ale najprawdopodobniej bez happy endu. W pewnym sensie jesteśmy do siebie podobne z tym, że od jakiegoś czasu siła i zdrowie są dla mnie ważniejsze, niż kilogramy i centymetry. Bardziej mnie denerwuje, że chodząc po górach męczę się szybciej, niż moje odbicie w lustrze.

Patrząc na Ciebie nie widzę ideału, tylko cierpienie, bo wiem, skąd się takie rzeczy ludziom w głowie biorą i na co ich wtedy stać. Oczywiście uważasz, że jestem w błędzie i dalej będziesz się faszerować chemią - na zdrowie.

Anyway, podziwiam tempo chudnięcia

👍: 0 ⏩: 1

Teufelin In reply to Callunae [2010-01-25 22:24:50 +0000 UTC]

Chudosc jest piekna, w dekadencji wampiryzmu pod kazda posatacia, u mnie emo
Modelki to patologia? W dobie rubensa obfite cialo bylo wyznacznikiem piekna. W naszych czasach wlsnie modelki sa substytutem piekna.

Moja historia ma happy end Stworze dzielo zycia, nad ktorym pracuje wlasnie, spelnie sie tworczo, dokoncze sesji zdjeciowych, bo wlasnie pokazujac zebra i miednice wystajaca tworze dzielo, watpliwe byc moze, ale wyrachowane. Cos co budzi emocje w innych, udalo mi sie stworzyc. A o to w tworczosci chodzi...

Patrzac na mnie nie widzisz idealu tylko cierpienie? A wlasnie cierpienie jest motorem tworczym, bo z cierpienia rodzi sie sztuka :>

A tepo chudniecia bylo z predkoscia swiatla, albo z sila grzmotu

Schudnij, cpaj, Tworz. Tacy jak my nie zyja dlugo, ale "wybrancy bogow umieraja mlodo"

Teu

👍: 0 ⏩: 1

Callunae In reply to Teufelin [2010-01-25 22:53:44 +0000 UTC]

Fajnie to napisałaś.
Jest to szaleństwo, w którym jest metoda.

👍: 0 ⏩: 1

Teufelin In reply to Callunae [2010-01-25 23:04:11 +0000 UTC]

Nie ma miejsca na rubensowskie ksztalty, ktore byly domena tego okresu...
Teraz, wazac przy wzroscie 178 52kg jestes idealem piekna

👍: 0 ⏩: 1

Callunae In reply to Teufelin [2010-01-25 23:11:55 +0000 UTC]

W takim razie nigdy nie będę ideałem piękna - jakoś będę musiała z tym żyć

👍: 0 ⏩: 2

Teufelin In reply to Callunae [2010-01-26 03:15:09 +0000 UTC]

Wez sie za siebie, bedziesz idealem. Nie masz sil by dazyc do idealu?

👍: 0 ⏩: 1

Callunae In reply to Teufelin [2010-01-26 13:46:45 +0000 UTC]

Będę ideałem?
Ale czyim ideałem?
Mój ideał nie pokrywa się z Twoim jego wyobrażeniem, tak więc w Twoim rozumieniu ideału nigdy nie osiągnę.
W pogoni za ideałem zatraciłam (już kiedyś) poczucie tego, że żyję aktualnie tu i teraz. Czy wtedy się opłacało? Owszem, nie przeczę. Byłam piękna
Nie chciałabym jednak znów obsesyjnie myśleć tylko o ciele, znów popaść w ortoreksję...już nie. To ciało służy mi, a nie ja ciału. Mój sługa jest zdrowy, silny i wytrzymały, daje mi wiele przyjemności. Żyjemy w symbiozie, pogodzeni z własnymi niedoskonałościami. Co nie oznacza, że odpuszczam ciału, żyjemy aktywnie, ale też pieszczę je i dbam o nie. Im bardziej ja jestem szczęśliwa, tym bardziej moje ciało smukleje.
Jest więc szansa, że znów założę mój gorset

👍: 0 ⏩: 0

Teufelin In reply to Callunae [2010-01-26 03:14:22 +0000 UTC]

hihi, ale intelektualnie jestes interesujaca kobieta i piekna duchowo. Glupia.... eh

na pocieszenie:
[link]

👍: 0 ⏩: 1

Callunae In reply to Teufelin [2010-01-26 12:54:16 +0000 UTC]

Skąd wiesz, Teu, przecież mnie nie znasz...

👍: 0 ⏩: 0

cerim4all [2010-01-23 21:16:09 +0000 UTC]

wow...

👍: 0 ⏩: 0